Nie jest żadną tajemnicą, że co roku na Marsz Niepodległości przybywają tysiące kibiców piłkarskich z całej Polski. Tym razem jednak działania Policji sprawiły, że fani Widzewa Łódź staną przed dylematem – wybrać mecz swojego klubu czy przemarsz ulicami stolicy?
Targany problemami finansowymi Widzew występuje obecnie w grupie łódzkiej IV ligi. 11 listopada utytułowany klub ma do rozegrania wyjazdowe spotkanie z Borutą Zgierz. Początkowo mecz został wyznaczony na godzinę 11:00, na co przystali również działacze klubu ze Zgierza.
W tym momencie do działania przystąpiła Policja. Na jej wniosek, wojewódzki ZPN wyznaczył nową porę meczu – ma on się odbyć o godzinie 14:00. Taki harmonogram sprawia, że kibice z Łodzi, którzy postanowią wybrać się na mecz, nie będą mogli dotrzeć na Marsz Niepodległości.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Oprócz portali kibicowskich, o sprawie poinformował również Witold Tumanowicz, sprawujący funkcję prezesa stowarzyszenia „Marsz Niepodległości”. W Sejmie odbyła się w piątek konferencja z udziałem przedstawiciela kibiców. W sobotę o sprawie ma zostać zawiadomiony Rzecznik Praw Obywatelskich.