Arjen Robben, skrzydłowy Bayernu Monachium, zabrał głos ws. absencji Roberta Lewandowskiego w ostatnim meczu z Celtikiem Glasgow. Zadał tym samym kłam plotkom na temat konfliktu zawodników.
Robben przyznał, że Bayernowi bardzo brakowało Lewandowskiego w ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow. Z powodu absencji „Lewego” opiekun Bawarczyków, Jupp Heynckes, zmuszony był wystawić na szpicy nominalnego pomocnika Jamesa Rodrigueza, którego uzupełniał skrzydłowy, Kingsley Coman. Bawarczycy pokonali Szkotów 1-2, jednak brak Lewandowskiego był odczuwalny.
Bardzo nam go brakowało. Wnosi ogromną jakość. Robert jest prawdziwym napastnikiem. My musieliśmy zagrać nieco inaczej, jednak nie można pozwolić sobie na żadne wymówki. Zagraliśmy w inny sposób, mieliśmy kilka problemów w środku pola. Nie kreowaliśmy tylu sytuacji ile zazwyczaj. Choć i tak wystarczyło – powiedział Holender w pomeczowym wywiadzie dla Canal +.
Czytaj także: Wiadomo, kiedy Robert Lewandowski wróci na boisko. Trener Bayernu wskazał konkretną datę
Słowa skrzydłowego Bayernu Monachium zadają kłam plotkom o konflikcie pomiędzy nim a „Lewym”. Dziennikarze wielokrotnie sugerowali bowiem, że zawodnicy za sobą nie przepadają, co z kolei przekłada się na ich słabą współpracę na boisku. Ich zdaniem Robben celowo nie podawał piłki reprezentantowi Polski, pozbawiając go tym samym kolejnych szans na zdobycie gola.
źródło: Canal+, sport.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Rufus46