22 maja rzecznik Kensington Palace Jason Knauf poinformował, że świeżo poślubieni książę Harry i Meghan Markle odłożyli w czasie swoją podróż poślubną. Małżonkowie przełożyli wyjazd ze względu na zobowiązania małżeńskie w związku z działalnością charytatywną. Teraz amerykańskie media zdradziły cel podróży poślubnej młodej pary, który może zaskakiwać w kontekście wcześniejszych doniesień.
Od dłuższego czasu nie ustają spekulacje dotyczące miejsca, które książęca para wybrała na swoją podróż poślubną. Pierwotnie wskazywano, że młodzi małżonkowie chcą udać się do Namibii, w Afryce Zachodniej, gdzie przebywali w sierpniu przez trzy tygodnie. Wymieniano też inne kraje, takie jak Rwanda – kraj, w którym Meghan Markle jest zaangażowana w akcję charytatywną na rzecz poprawy dostępu do wody. Niektórzy wspominali też o Meksyku lub Jamajce.
Teraz „Telegraph” podał, że książę i księżna Sussex mają spędzić miesiąc miodowy w jednej z posiadłości w Kanadzie na terenie Fairmont Jasper Park Lodge w Albercie. Podkreślono, że w 2005 r. w tej rezydencji przyjęto księcia Filipa i królową Elżbietę II.
Czytaj także: Harry i Meghan odkładają podróż poślubną. Znamy powody tej decyzji!
„Telegraph” zdradził, na jakie luksusy będą mogli liczyć Meghan Markle i książę Harry w czasie miesiąca miodowego. Cena apartamentu, w którym mają się zjawić wynosi od 2 do 5 tys. funtów za noc. Do dyspozycji gości jest weranda, prywatny parking, taras ze sprzętem do grillowania, 6 sypialni i 6 łazienek. Pokoje i jadalnia są ogrzewane dzięki „majestatycznym, kamiennym kominkom”.
Na razie podróży i data miesiąca miodowego nie zostały oficjalnie potwierdzone.
Harry i Meghan przełożyli podróż pośubną
„Para wyruszy w podróż poślubną, ale nie od razu po ślubie. Będą mieli pierwsze zobowiązania małżeńskie w tydzień po ceremonii” – poinformował rzecznik Kensington Palace Jason Knauf.
Książęca para wzięła udział w swoim pierwszym oficjalnym spotkaniu. Była to impreza charytatywna z udziałem księcia Karola, ojca Harry’ego, w Buckingham. Świeżo upieczeni małżonkowie uczestniczyli w uroczystościach rozpoczynających obchody 70. urodzin ojca Harry’ego i następcy tronu, księcia Karola. Chcieli jak najszybciej zainaugurować swoją działalność charytatywną jako małżeństwo – podczas wtorkowego przyjęcia Markle (która wychodząc za brytyjskiego księcia, przyjęła tytuł księżnej Sussex), złożyła deklaracje na temat wsparcia konkretnych organizacji.
Royal Weeding
Ceremonia rozpoczęła się o 12. czasu lokalnego (13. czasu polskiego) i była poprzedzona uroczystym przyjazdem członków rodziny królewskiej i pary młodej do kościoła. Wcześniej, od 9. rano, pojawiali się zaproszeni goście. W ceremonii w kościele wzięło udział ok. 600 osób, w tym ok. 30 członków rodziny królewskiej na czele z królową Elżbietą II. Narzeczeni złożyli przysięgę małżeńską przed Justinem Welby’m, arcybiskupem Cantenbury, a kazanie wygłosił biskup amerykańskiego kościoła episkopalnego Michael Curry. Po trwającej godzinę ceremonii nowożeńcy przejechali ulicami miasta. Oboje uzyskali tytuły księcia i księżnej Sussex.
Według szacunków, ceremonię oglądało na żywo w telewizji nawet kilkanaście milionów Brytyjczyków i kolejne setki milionów osób na całym świecie.
Źródło: Wprost.pl, wMeritum.pl