Świetne informacje napływają z węgierskiego toru Hungaroring. Robert Kubica, który we wtorek testował bolid Teamu Williams z 2014 roku prawdopodobnie osiągnął lepsze czasy od Paula Di Resty, który jeździł dzień później. Może to oznaczać, że Polak wykonał krok milowy w kwestii powrotu na padok F1.
Jak bumerang co kilka dni powraca temat powrotu Roberta Kubicy na tory Formuły 1. Polak odbył we wtorek testy w bolidzie Williamsa i według zagranicznych mediów wypadł całkiem przyzwoicie. Pomimo, że oficjalnie nie znamy wyników owych testów, brazylijski portal „Racing Motorsports” dotarł do źródeł, które mówią, że Polak wypadł lepiej od Szkota Paula Di Resty, czyli jednego z bezpośrednich rywali do miejsca w bolidzie na przyszły sezon.
– Jeśli potwierdzi się, że Kubica był szybszy od di Resty, który jest rezerwowym kierowcą Williamsa i zastąpił Massę podczas ostatniego Grand Prix Węgier, to Polak zrobi ważny krok w kierunku zastąpienia Brazylijczyka w zespole. Kubica może też liczyć na wsparcie Nico Rosberga, który został jego menedżerem. Polski kierowca zyskał też ostatnio przychylność Lawrence’a Strolla, ojca Lance’a – czytamy na łamach brazylijskiego portalu.
Czytaj także: Jak wygląda ręka Kubicy? To nagranie wstrząsa! [WIDEO]
Poparcie Strolla jest o tyle istotne, że jest on jednym z głównych sponsorów zespołu. Szacuje się, że przeznacza on na Williamsa około 30-40 milionów euro rocznie.