Sławomir Mentzen w ostrych słowach skomentował zmianę nastawienia Wołodymyra Zełenskiego do USA. Kandydat Konfederacji na prezydenta ocenił, że Polską „rządzą frajerzy, którzy nie potrafią dbać o interes Polski i Polaków”.
W poniedziałek Zełenski wydał oświadczenie, w którym wyraził wdzięczność USA za pomoc. „Jesteśmy gotowi do szybkiej pracy, aby zakończyć wojnę, a pierwszymi etapami mogą być uwolnienie więźniów i zawieszenie broni w powietrzu — zakaz pocisków rakietowych, dronów dalekiego zasięgu, bombardowania struktury energetycznej i innej infrastruktury cywilnej — natychmiastowe zawieszenie broni na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo” – czytamy.
„Chcę raz jeszcze podkreślić, że Ukraina dąży do pokoju. Nikt z nas nie chce niekończącej się wojny. Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć trwały pokój. Nikt nie pragnie pokoju bardziej niż Ukraińcy. Mój zespół i ja jesteśmy gotowi pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby osiągnąć trwały pokój” – dodaje Zełenski.
Nowe stanowisko Zełenskiego wywołało wiele komentarzy. Do sprawy odniósł się również Sławomir Mentzen. „Kto mógł się spodziewać. Siła zawsze wygra z płomiennymi tweetami i wyrazami poparcia” – napisał prześmiewczo. „Szkoda, że polskie władze nie potrafiły lub nie chciały przez lata niczego wymusić na Ukrainie” – dodał poseł.
„Gdybyśmy rozpoczęli remont linii kolejowej z Rzeszowa na wschód, to w trzy dni mielibyśmy zgodę na ekshumacje, demontaż pomnika Bandery, przywileje dla polskich firm chcących tam inwestować i wszystko czego byśmy sobie zażyczyli” – pisze dalej Mentzen. „Ale niestety rządzą nami od lat frajerzy, którzy nie potrafią dbać o interes Polski i Polaków” – podsumował.
Przeczytaj również:
- Zełenski zmienia ton w stosunku do Trumpa! Sensacyjne oświadczenie prezydenta Ukrainy
- Zełenski objęty… amnestią? Musk zaskoczył pomysłem
- Marine Le Pen uderza w Trumpa. „Godne potępienia”
Źr. dorzczy.pl; X