Odejście Michała Probierza po sezonie jest przesądzone. Białostocki klub rozpoczyna poszukiwania nowego szkoleniowca – podaje „Przegląd Sportowy” i dodaje, że Probierz nie podpisze nowej umowy z Jagiellonią.
„PS” informuje, że Probierz opuści Jagiellonię po tym sezonie. Szkoleniowcem zainteresowane są bowiem zagraniczne kluby. Wśród nich dziennik wymienia m.in. występującą w 2. Bundeslidze Arminię Bielefeld, do której przenosiny są możliwe m.in. ze względu na dobrą znajomość przez szkoleniowca języka niemieckiego. Aktualny trener „Jagi” przez kilka lat występował za naszą zachodnią granicą, więc po przeprowadzce do Niemiec z pewnością nie miałby problemów z aklimatyzacją.
Innymi kierunkami, które ma rozważać Probierz są Turcja i Grecja, w której kiedyś już pracował. W sezonie 2011-2012 szkoleniowiec prowadził zespół Arisu Salonik, jednak jego przygoda z tym klubem dość szybko dobiegła końca. Trener tłumaczył później, że wpływ na to miały kłopoty finansowe, z którymi borykał się grecki klub.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„PS” podaje, że na dzień dzisiejszy Probierz nie zaprząta sobie głowy ofertami pracy. Nad propozycjami ma się pochylić dopiero po ostatnim meczu z Lechem Poznań (4 czerwca, godz. 18.00). Jadze grozi, że z początkiem lipca zostanie bez trenerów (asystentom Probierza też kończą się kontrakty). A przecież jeżeli białostoczanie zakwalifikują się do europejskich pucharów, już na przełomie czerwca i lipca przyjdzie im grać eliminacje Ligi Europy lub w przypadku mistrzostwa – Champions League – czytamy.
Probierz Jagiellonię prowadził dwukrotnie. Najpierw od 2008 do 2011 roku, następnie od 2014 roku aż do teraz. Dotychczas jego największym sukcesem było zajęcie czwartego miejsca w lidze, które gwarantowało „Jadze” występy w europejskich pucharach. Trener zarobił również dla klubu ogromne pieniądze promując i sprzedając zawodników, którzy w swoich wcześniejszych zespołach nie należeli do wyróżniających się postaci.
W tym sezonie Jagiellonia pozostaje liderem ekstraklasy i cały czas walczy o zdobycie pierwsze w historii klubu mistrzostwa kraju.
źródło: PS
Fot. Wikimedia/Roger Gorączniak