Michał Wiśniewski, popularny wokalista, lider nieistniejącej grupy „Ich Troje”, opowiedział o traumatycznej historii ze swojego dzieciństwa. Muzyk zdradził, że był molestowany przez kobietę.
Wiśniewski opowiada, że po śmierci ojca jego matka wpadła w alkoholizm i nie była w stanie się nim zajmować. Zaadoptowała go mieszkające w Niemczech ciotka. Pobyt u kobiety, jak wspomina wokalista, skończył się jednak „tragicznie”. Pojechałem do niej do Niemiec i to skończyło się tragicznie, bo po pół roku dała mi plastikowy worek z rzeczami i wysłała z powrotem – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”.
Muzyk ujawnił również, że był molestowany. Pewnie, że byłem wykorzystywany, były takie sytuacje. Ale nie mogę powiedzieć, żebym był wykorzystywany przez dłuższy czas. Miałem ze dwie takie sytuacje w dzieciństwie… – zdradził lider „Ich Troje”. Wiśniewski dodał jednocześnie, że zdarzenia te odcisnęły na jego psychice piętno, ale mimo to nie uważa, by należało „robić z tego powodu raban”. Na szczęście skończyło się na tym, że jestem raczej normalnym facetem – powiedział.
Wiśniewski uważa, że nie jest odosobnionym przypadkiem molestowania przez kobietę. Kobiety wykorzystują swoją pozycję, którą w danym momencie mają. Tak jest od dawien dawna. Nie mówi się o zdradach kobiet, a pewnie zdradzają częściej niż mężczyźni – ocenił.
źródło: se.pl
Fot. Wikimedia/Serecki