Stanisław Michalkiewicz na antenie Telewizji Republika skomentował politykę zagraniczną polskich władz w związku z wczorajszymi obchodami 25-lecia niepodległości Ukrainy. Publicysta w programie „Odkodujemy Polskę” wskazał, że Polska zrobi wszystko, byle na złość Putinowi i Rosji.
Michalkiewicz przypomniał słowa Romana Dmowskiego, który wskazywał, że w Polsce jest więcej ludzi którzy nienawidzą Rosji niż takich, którzy kochają Polskę. To jest też taka ilustracja tego. W polityce wszystko powinno się kalkulować. Nie jestem przeciwnikiem ryzyka w polityce, bo nie ma polityki bez ryzyka, ale bilans powinien być dodatni – zaznaczył Michalkiewicz.
Publicysta odniósł się do wyraźnych gestów sympatii ze strony polskich polityków w stosunkach z Ukrainą. Wskazał, że Polska nie odnosi wymiernych korzyści z tak prowadzonej polityki. W kwestii Ukrainy martwi mnie to, że Polska niemal wyznaje miłość nie otrzymując żadnych zobowiązań z tamtej strony – ubolewał publicysta.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Michalkiewicz potępił również bezkrytyczne podejście polskich władz do polityki ukraińskiej. Postępowanie wszystkich rządów polskich polega niestety na takim żyrowaniu w ciemno wszystkiego co zrobi rząd w Kijowie, to nie jest inwestowanie. Z inwestowaniem mamy do czynienia jak liczymy na jakąś korzyść. My na nic nie liczymy – dodał Michalkiewicz.
Prowadzący program Rafał Ziemkiewicz przypomniał, że nacjonalizm ukraiński, w przeciwieństwie do polskiego, był promowany m.in. przez Niemców – w konkretnym celu. Dmowski twierdził, że sztuczne wypromowanie narodu ukraińskiego, który w przeciwieństwie do nacjonalizmu polskiego, był intensywnie promowany zarówno przez Niemcy jak i Austro-Węgry, było częścią planu Mitteleuropy. Istnienia Ukrainy, przyjaznej Niemcom, osłabiającej Polskę, wypychającej Rosję z Europy. Te państwa miały być w zasadzie niepodległe, ale być na tyle słabe, że muszą opierać się o Niemcy i niosły wpływy niemieckie do bliskiego wschodu – wskazał Ziemkiewicz.
Myśmy liczyli na to, że samoistna Ukraina będzie robiła na złość Rosji. A skoro to będzie robiło na złość Putinowi i Rosji w ogóle to my, Polacy, w to wchodzimy całym sercem. Chociażby to była odległa Czeczenia, a co dopiero Ukraina – zauważył prowadzący.
Źródło: telewizjarepublika.pl
Fot. Youtube/Telewizja Republika