Dmitrij Miedwiediew nie zwalnia w agresywnej retoryce. W kolejnych wpisach w mediach społecznościowych najpierw porównał Wołodymyra Zełenskiego do Adolfa Hitlera, a później zaczął grozić jednemu z państw UE.
Niedawno Wołodymyr Zełenski stwierdził, że należy zakazać wszystkim Rosjanom podróży do państw zachodnich. Argumentował to tym, że skoro Rosjanie wybrali takie władze, a teraz zgadzają się na ich rządy i nie protestują, to również ponoszą odpowiedzialność.
Miedwiediew wykorzystał tę wypowiedź ukraińskiego prezydenta, aby… porównać go do Hitlera. Rozpoczął jednak od nazwania go „głównym klaunem Ukrainy”.
„Główny klaun Ukrainy zasugerował 'pociągnięcie do odpowiedzialności całej ludności Rosji’. Adolf Hitler jako ostatni próbował zastosować takie pomysły w stosunku do całego narodu. Jakieś pytania dotyczące natury ukraińskiego reżimu?” – napisał Miedwiediew.
Następnie były prezydent Rosji zagroził odniósł się do słów premier Estonii, która także mówiła o zakazie podróży dla Rosjan. Miedwiediew wykorzystał również tę okazję do gróźb pod adresem tego państwa.
Czytaj także: Steven Seagal jest w Donbasie. Kręci film propagandowy
„W ślad za ukraińskim klaunem, estońska pani (premier Kaja Kallas – red.) napisała kolejne nazistowskie bzdury wymierzone w obywateli rosyjskich: 'Odwiedzanie Europy to przywilej, a nie prawo człowieka’. Aż chce się jej przypomnieć inne powiedzenie: 'To, że istniejesz nie jest twoją zasługą, ale naszym niedociągnięciem'”- napisał Dmitrij Miedwiediew.
Źr. twitter; interia