Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew nie odpuszcza i regularnie zamieszcza w mediach społecznościowych kolejne wpisy dotyczące polityki międzynarodowej. W najnowszym wpisie postanowił przedstawić swoje przewidywania na 2023 r. Trzeba przyznać, że absurd goni absurd.
„Wiele osób wymyśla futurystyczne hipotezy, tak jakby rywalizowali, kto stworzy najbardziej dziką, a nawet najbardziej absurdalną. Oto nasz skromy wkład” – rozpoczął swój wpis Miedwiediew. Zdaniem niektórych komentatorów, to zapowiada, że i jego przewidywania należy traktować z dystansem.
W swoim wpisie Miedwiediew przedstawia szereg absurdalnych hipotez. Przewiduje m.in., że cena baryłki ropy osiągnie 150 dolarów. Twierdzi również, że Wielka Brytania powróci do Unii Europejskiej, co wpłynie na zupełny rozpad tej struktury i koniec waluty euro.
Czytaj także: Serbia stawia wojsko w stan najwyższej gotowości!
Miedwiediew zwrócił też uwagę na naszą część Europy. Przewiduje, że Polska i Węgry zagarną zachodnie regiony Ukrainy. Następnie powstanie IV Rzesza, która objąć ma m.in. Niemcy, Polskę, kraje bałtyckie, Czechy czy Słowację. Wkrótce jednak wybuchnąć ma wojna między Rzeszą a Francją, która doprowadzi do… ponownego rozbioru Polski.
Tymczasem w Stanach Zjednoczonych ma wybuchnąć wojna domowa, która doprowadzi do odłączenia się Kalifornii i Teksasu, które ogłoszą niepodległość. Natomiast wybory prezydenckie w USA wygra Elon Musk. Na koniec Miedwiediew zamieścił życzenia dla „anglosaskich przyjaciół i ich radośnie kwiczących prosiaczków”.
Źr. twittet; onet