Krzysztof Mieszkowski w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” złożył zaskakującą deklarację. Poseł klubu Platforma Obywatelska – Koalicja Obywatelska przyznał, że jest zwolennikiem Rzeczypospolitej Europejskiej, czyli odejścia od państw narodowych.
Krzysztof Mieszkowski w rozmowie z „DGP” mówił m.in. o idei utworzenia „Rzeczypospolitej Europejskiej”. „Republika Europejska miałaby nie tylko wspólną walutę, ale też wspólna armię, jednolitą politykę zagraniczną, prowadzoną przez ministra spraw zagranicznych, w ogóle wspólny rząd oraz prezydenta” – mówił poseł.
Dziennikarz prowadzący rozmowę zauważył, że poseł „rysuje perspektywę likwidacji państwa polskiego”. Poseł nie wycofał się jednak ze swojej koncepcji.
„Jesteśmy dziś częścią UE i bylibyśmy w przyszłości częścią Rzeczypospolitej Europejskiej, tak jak województwo śląskie jest częścią Polski. Ślązacy, dopominający się o uznanie swego języka nie rezygnują z kultury polskiej. W tę stronę zmierza Europa, i nie widzę powodów, byśmy się z tego wycofali. To nie eliminuje podmiotowości każdego z nas” – mówił Mieszkowski.
Mieszkowski: sierp i młot lepszy niż swastyka
To jedna nie koniec kontrowersji w wykonaniu posła klubu PO-KO. Mieszkowski stwierdził też, że sierp i młot nie może być traktowany równorzędnie ze swastyką.
– Dla wielu ludzi sierp i młot był symbolem ruchów robotniczych – powiedział. Dodał, że gdyby ktoś przyszedł do niego w koszulce z sierpem i młotem to powiedziałby, że „to pańska sprawa”.
– Nie powiem, żeby zszedł pan mi z oczu. Jednak gdyby przyszedł pan z emblematami hitlerowskimi, to nie rozmawiałbym z panem, bo nie będę tego akceptował – podsumował Mieszkowski.
Czytaj także: Barszcz Sosnowskiego nadal spotykany jest w Polsce
Źródło: dorzeczy.pl, DGP