Robert Biedroń w dosadny sposób skomentował wybór „jedynek” na listach PiS do Parlamentu Europejskiego. Jednak jego słowa „domu spokojnej starości” stały się celem krytyki nie tylko ze strony zwolenników PiS. Skrytykował je nawet Leszek Miller. W swoim stylu.
Przypomnijmy, kilka dni temu władze PiS zaprezentowały nazwiska polityków, którzy będą otwierać listy tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich znalazło się wiele znanych osób, również tych obecnie piastujących wysokie funkcje w państwie.
Wśród kandydatów do Parlamentu Europejskiego znaleźli się m.in. była premier Beata Szydło, rzecznik rządu Joanna Kopcińska, rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek, wicemarszałek Senatu Adam Bielan, wiceminister kultury Jarosław Sellin czy minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.
Czytaj także: Biedroń o listach PiS: \"PE to nie dom spokojnej starości!\". Interweniował RPO
Czytaj także: Mazurek: „Jak zdobędziemy mandat, to będziemy decydować, czy go obejmować”
Taki dobór polityków przez PiS wywołał lawinę komentarzy. Również lider partii Wiosna Robert Biedroń postanowił skomentować wybór „jedynek” PiS do PE. „Myślałem, że dinozaury wyginęły! PE to nie dom spokojnej starości! Leśne dziadki na płatnych wczasach. Mówię nie! Skończmy z dziadostwem w polskiej polityce” – napisał na Twitterze.
Wpis Biedronia również spotkał się z lawinową krytyką. Zarzucono mu dyskryminację i wykluczanie osób w starszym wieku. Gromy spadły na niego jednak nie tylko ze strony polityków i zwolenników PiS. Do grona krytyków dołączył nawet Leszek Miller, który wspiera Koalicję Europejską.
Były premier z SLD prawdopodobnie również poczuł się dotknięty komentarzem Biedronia, bo odpowiedział mu zaczepnym cytatem. „Biedroń i inni: „Kto jest młody okazuje się nad ranem” – Ernest Hemingway.” – napisał Miller.
Źr. twitter; wmeritum.p