Leszek Miller opublikował w mediach społecznościowych spot wyborczy nawiązujący do rocznicy wejścia Polski do Unii Europejskiej. Miller zakpił z Morawieckiego, który stwierdził, że negocjował przystąpienie do UE 20 lat temu.
Kandydat nr 2 na liście w Wielkopolsce z ramienia Koalicji Europejskiej zakpił z obecnego szefa rządu Mateusza Morawieckiego. Miller opublikował krótki spot, w którym przypomina, kto wprowadził Polskę do Unii Europejskiej.
Najpierw w spocie widzimy fragment wystąpienia Mateusza Morawieckiego z 2018 roku. – „Ja sam negocjowałem przystąpienie do UE 20 lat temu” – mówi premier.
Następnie na ekranie pojawia się Leszek Miller. „Nie sądzę” – komentuje krótko. Przypomnijmy, negocjacje z UE prowadził rządzący wtedy Sojusz Lewicy Demokratycznej z Leszkiem Millerem na czele.
Miller: Proszę choć poczekać do czasu, kiedy umrę
Spot nawiązuje do spotkania z Morawieckiego z mieszkańcami Sandomierza, które miało miejsce w listopadzie 2018 roku.
„Opozycja chce wystraszyć rolników, PSL nazywał ich „frajerami”. Próbują wystarczyć Polaków wszystkich, mówiąc o tym, że w Unii Europejskiej oni sobie lepiej poradzą. Ja sam negocjowałem przystąpienie do Unii Europejskiej i doskonale wiem, jak w Unii negocjuje się najlepsze transakcje. Dlatego próbują to zagłuszyć, nasz program, bo boją się tego! Ale to są strachy na lachy!” – mówił Morawiecki.
Słowa o tym, że Mateusz Morawiecki negocjował przystąpienie Polski do Unii Europejskiej wywołały w internecie prawdziwą burzę. Komentujący twierdzili bowiem, że nic takiego nie miało miejsca, a premier po prostu mija się z prawdą. Głos w dyskusji zabrał wówczas Leszek Miller, były premier RP, za którego kadencji Polska wstąpiła do europejskiej Wspólnoty. Były lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej zaprzeczył, jakoby Mateusz Morawiecki faktycznie uczestniczył w procesie negocjacyjnym z UE.
„Nic Pan nie negocjował. Proszę choć poczekać do czasu, kiedy umrę” – skomentował były premier.
Źródło: Twitter.com, wmeritum.pl