Nietypowy wpis w mediach społecznościowych Fortu Gerharda w Świnoujściu. Pracownicy apelują do zwiedzających, by unikali uprawiania seksu na terenie muzeum. Przekonują, że kamery docierają wszędzie – nawet w miejsca, które wydają się ustronne.
„Uprzejmie uprasza się naszych Gości… jak to napisać… no prosimy ars amandi nie w muzeum! Muzea od pewnego czasu wyposażone jest w kamery! A te gdyby mówiły…” – w ten sposób pracownicy Fortu Gerharda w Świnoujściu zareagowali na powtarzające się przypadki uprawiania seksu na terenie obiektu. I chociaż apel utrzymany jest w żartobliwej formie, to przyłapane pary mogą doświadczyć nieprzyjemności w postaci choćby mandatu do 1500 złotych.
„Rozumiemy, że wyjątkowe eksponaty, ba mundurowa obsługa potrafią przyprawić o dreszcze, EKSCYTACJE i podniecenie! A na miłość boską – Kochani – szczególnie Ci z gorąca krwią – jest tyle miejsca do zabawy w okolicy…” – czytamy na profilu muzeum. „Zakochani Goście prosimy o zrozumienie – większość Eksponatów w naszym muzeum to przedmioty „urodzone” wiele lat temu i obyte w całkowicie innych normach obyczajowych. Konserwatywne, ba, wręcz ortodoksyjne i wstrzemięźliwe. Nie narażajmy je na dyskomfort” – dodają pracownicy.
Fort Gerharda przypomina, że zapisy monitoringu są przeglądane przez pracowników. „Warto przypomnieć, że muzealny monitoring został wyposażony niedawno w dobrej jakości kamery i rejestrator – zapisy przed skasowaniem są przeglądane, a przecież nie wszyscy zarejestrowani kamerami chcą, by ich miłosne uniesienia oglądały osoby postronne” – czytamy.
Czytaj także: Zaskakująca cena cukru w niemieckim markecie. Polka pokazała nagranie [WIDEO]
Źr.: Facebook/Fort Gerharda – Muzeum Obrony Wybrzeża