Podczas niedawnej wizyty Donalda Trumpa w Polsce media zastanawiały się czy poruszono na spotkaniu temat wiz. Okazuje się, że podczas spotkania nie było rozmów na ten temat – wynika ze słów wicepremiera. Mateusz Morawiecki przy okazji podzielił się z dziennikarzami prywatną opinią na temat wiz, która nie wszystkim przypadnie do gustu…
Wizyta Donalda Trumpa uruchomiła na nowo dyskusje na temat zniesienia wiz. Wśród państw Europy, których obywatele mogą jeździć do USA bez wiz są oczywiście kraje Zachodnie takie jak m.in. Francja, Niemcy, Hiszpania. Na liście znajduję się również państwa, które z naszego regionu np.: Estonia, Słowacja, Węgry, czy Litwa.
Obecnie nie zanosi się, by w krótkim czasie położenie Polski w tym temacie uległo zmianie. Nie jest tajemnicą, że w tym momencie Stanom Zjednoczonym niezbyt zależy na otwieraniu się na obywateli nowych państw. A jak się okazuje również w przypadku niektórych członków rządu polskiego zniesienie wiz nie jest na „pierwszym planie”.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Ostatnio do sprawy odniósł się wicepremier, minister Finansów i Rozwoju Mateusz Morawiecki. Jak stwierdził, kwestia wiz nie została poruszona podczas ostatniego spotkania z Donaldem Trumpem. Sam Morawiecki też nie określiłby siebie mianem entuzjasty takiej inicjatywy.
Portal money.pl opublikował nagranie z rozmowy z wicepremierem podczas którego pada również pytanie o wizy. Odpowiedź Morawieckiego dla wielu może być zaskoczeniem.
„Dla mnie ten temat nie jest pierwszorzędny” – powiedział. „Po pierwsze bardzo bym nie chciał, żeby jeden z najbogatszych krajów świata, który oczywiście kocham – Stany Zjednoczone – nasz partner, sojusznik, przyciągnął kolejny milion, czy dwa miliony – tak jak Zachodnia Europa -naszych zdolnych ludzi. Nie tęsknię za następnym exodusem Polaków” – dodał wicepremier.
Pytanie o wizy pojawia się w okolicy 2 ostatnich minut filmu: