Wicepremier oraz minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki brał udział w spotkaniu zorganizowanym w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Zaskoczył w nim swoją deklaracją na temat możliwego wejścia Polski do strefy euro.
Wicepremier Mateusz Morawiecki brał udział w spotkaniu z byłymi ministrami finansów. Sprawę wejścia Polski do strefy euro „wywołał” Marek Belka, który stwierdził, że nasz kraj powinien zadeklarować zamiar przyjęcia wspólnej europejskiej waluty. – Polska powinna niezwłocznie ogłosić zamiar rychłego wstąpienia do strefy euro – powiedział.
Wydawało się, że Mateusz Morawiecki raczej nie jest zwolennikiem wprowadzenia strefy euro w Polsce. Tymczasem wicepremier zaskoczył swoją deklaracją twierdząc, że nie jest przeciwnikiem takiej decyzji, chociaż uważa, że trzeba z tym jeszcze poczekać. – Nie jestem przeciwnikiem wprowadzenia w Polsce euro, choć jeszcze nie teraz. Zaczekajmy jeszcze te 5-10 lat – zaznaczył wicepremier Morawiecki.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Dodał również, że kryzysy finansowe, jakie miały miejsce w ostatnich latach, nie dotknęły Polski aż tak bardzo właśnie przez to, że nasz kraj nie był w strefie euro, ale miał własną walutę.
Czytaj także: To już oficjalne! Katalonia ogłosiła niepodległość! Co zrobi Hiszpania?