W sumie 357 mln zł na reformy otrzyma 10 najlepszych polskich uczelni w ramach konkursu Zintegrowane Programy Uczelni. Dzięki temu na polskich uczelniach będzie mogło pojawić się wielu wykładowców z najlepszych uniwersytetów zagranicznych – uważa szef resortu nauki Jarosław Gowin.
Celem konkursu na Zintegrowane Programy Uczelni, organizowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), jest dostosowanie i realizacja programów kształcenia akademickiego zgodnych z potrzebami społeczno-gospodarczymi. W poniedziałek w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego ogłoszono dziesięć projektów nagrodzonych w ramach tzw. III ścieżki konkursu.
Uczelnie otrzymają łącznie 357 mln zł dofinansowania. Pieniądze będą mogły przeznaczyć m.in. na opracowanie nowoczesnych programów kształcenia.
Czytaj także: Ustawa 2.0: Co czeka studentów? Przedstawiamy najważniejsze zmiany
„Bardzo ważne jest podniesienie jakości kształcenia, bardzo ważne jest podniesienie jakości kształcenia doktorantów” – powiedział PAP wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Jego zdaniem piętą achillesową polskich uczelni jest niski poziom umiędzynarodowienia. „Dzięki tym programom na polskich uczelniach będzie mogło pojawić się wielu wykładowców z najlepszych uniwersytetów zagranicznych – a ja mam nadzieję, że wśród tych wykładowców znajdzie się również duża rzesza polskich naukowców, którzy po wejściu Polski do Unii Europejskiej wyemigrowali” – dodał minister.
Pieniądze z konkursu można wydać również na unowocześnienie zarządzania uczelniami. „Jest tu wiele do zrobienia, bo polskie uczelnie zarządzane są – jak porównywać to z uczelniami na przykład z Europy Zachodniej – w sposób dosyć anachroniczny” – ocenił Gowin.
Konkurs Zintegrowane Programy Uczelni – prowadzony w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 – jest realizowany w oparciu o trzy ścieżki, dostosowane do wielkości i potencjału uczelni. Dzięki temu o dodatkowe środki konkurują ze sobą szkoły wyższe o zbliżonych możliwościach i potencjale. Ścieżka III przeznaczona jest dla największych i najsilniejszych uczelni, które musiały spełnić dwa warunki wyjściowe.
„Pierwszy mówił, że uczelnia powinna kształcić co najmniej 20 tys. studentów na wszystkich kierunkach i na wszystkich formach studiów. Drugi warunek mówił, że co najmniej 50 proc. jednostek powinno mieć kategorię A lub lepszą” – powiedział dyrektor NCBR Maciej Chorowski.
Dofinansowanie w ramach III konkursu otrzymały: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Wrocławski, Politechnika Wrocławska, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Uniwersytet Gdański, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Jagielloński oraz Uniwersytet Warszawski.
Zarówno minister Gowin, jak i dyrektor Chorowski podkreślali, że poziom wniosków złożonych w konkursie był bardzo wysoki. „Pierwotnie planowaliśmy przeznaczenie na ten konkurs 250 mln zł, ale po ocenie eksperckiej doszliśmy do wniosku, że warto te środki zwiększyć, stąd ostateczna kwota 357 mln zł” – powiedział Gowin, dodając, że dofinansowanie w konkursie otrzymały wszystkie uczelnie, które złożyły wniosek.
Jak podkreślił wicepremier, Zintegrowane Programy Uczelni wpisują się w przygotowywaną przez jego resort reformę nauki i szkolnictwa wyższego. „Od początku stawialiśmy sprawę uczciwie: nie może być tak, że rządzący formułują oczekiwania wobec uczelni, że one się zreformują, a równocześnie nie przeznaczają dodatkowych środków umożliwiających te reformy. 357 mln zł trafi na razie do dziesięciu najlepszych polskich uczelni, natomiast to jest jedna z trzech ścieżek tego konkursu. W następnych dwóch ścieżkach porównywalne pieniądze trafią do uczelni średniej wielkości oraz do tych najmniejszych” – powiedział.
Wyniki konkursu w ramach I i II ścieżki zostaną ogłoszone w lutym 2018 roku.