Gwiazda i kluczowy gracz Legii Warszawa Miroslav Radović czwartkowe spotkanie Ligi Europejskiej przeciwko Ajaxowi Amsterdam obejrzał jedynie z wysokości trybun. Decyzja Henninga Berga o nie korzystaniu z Serba bardzo nie spodobała się samemu piłkarzowi, który uważa, że należał mu się występ w tym spotkaniu.
Serbski napastnik w rozmowie z portalem Legia.net stwierdził: – Decyzja trenera była dla mnie trudna, szczególnie podjęta przed spotkaniem z tak klasowym rywalem. Henning Berg poinformował mnie o tym trzy godziny przed meczem i powiedział, że to wspólna decyzja. Kogo? Chińczyków nie, prezesa chyba też nie. Jestem zdrowy i mogłem pojawić się na boisku. Jeśli mam odejść po dziewięciu latach, to chyba należał mi się występ z Ajaxem w takiej konfrontacji – zakończył swoją mocną wypowiedź jeden z lepszych piłkarzy w historii stołęcznego klubu.
Czytaj także: Miroslav Radović przenosi się do Chin!
Czytaj także: Legia Warszawa-Ajax Amsterdam w 1/16 Ligi Europy. Komentarze włodarzy, ekspertów, dziennikarzy i kibiców
Inne zdanie o tej sytuacji ma trener Legii Warszawa Henning Berg, który uważa, że Radović nie był psychicznie dobrze nastawiony do tego meczu oraz dużo myślał na temat ewentualnego transferu do Chin: – Jego brak dzisiaj to katastrofa dla tej drużyny i klubu. Dobrze wiemy, na co go stać. To była jednak moja decyzja. Miroslav nie spał dobrze, nie był mentalnie gotowy do występu, był bez energii. Porozmawialiśmy, on powiedział mi jak się czuje emocjonalnie, że chce odejść. Ja odpowiedziałem, że chcę, aby został – powiedział kilka chwil po starciu z Ajaxem Amsterdam norweski szkoleniowiec.