Piotr Misiło opublikował oświadczenie w związku z decyzją o zawieszeniu w prawach członka Nowoczesnej. Polityk podtrzymuje swoje stanowisko ws. sytuacji do której doszło na Śląsku. Zapowiedział również dalsze kroki w tej sprawie.
„Z przykrością przyjąłem decyzję Przewodniczącej Nowoczesnej Katarzyny Lubnauer o zawieszeniu mnie w prawach członka partii” – napisał w oświadczeniu Piotr Misiło. Polityk zwrócił jednak uwagę, co było przyczyną jego zachowania.
„Sytuacja, do której doszło na Śląsku, jest dla mnie i dla wszystkich wyborców Koalicji Obywatelskiej absolutnie niedopuszczalna i jednoznaczna, a winę za nią ponosi i mówię to z ubolewaniem, Sekretarz Generalny N Adam Szłapka i Przewodnicząca N Regionu Śląskiego Monika Rosa” – czytamy w oświadczeniu.
Czytaj także: Liderka Nowoczesnej zdecydowała: Misiło zawieszony!
Misiło poinformował, że w niedzielę złożył na ręce przewodniczącej partii wniosek o odwołanie Adama Szłapki z funkcji Sekretarza Generalnego. Polityk przekonuje, że liczył na debatę wewnątrz partii, a doczekał się zawieszenia.
„O swoich dalszych planach poinformuję Państwa w piątek 30 listopada. Mam nadzieję, że koleżanki i koledzy z ugrupowania, którego jestem współzałożycielem, podejmą dojrzałe i przemyślane decyzje i nadal będę mógł się z Państwem komunikować będąc członkiem Nowoczesnej” – podkreślił.
W związku z decyzją Przewodniczącej @KLubnauer o zawieszeniu mnie w prawach członka @Nowoczesna przesyłam Państwu poniższe oświadczenie. pic.twitter.com/mzADuv8nuJ
— Piotr Misilo (@Piotr_Misilo) 26 listopada 2018
Misiło zawieszony
W poniedziałek Katarzyna Lubnauer ogłosiła swoją decyzję ws. jednego z polityków Nowoczesnej. „Piotr Misiło niszczy KO przez swoje osobiste ambicje. Zgodnie z decyzją Zarządu zawieszam go w Nowoczesnej i składam wniosek do Sądu Koleżeńskiego o usunięcie go z partii” – napisała.
Decyzja liderki Nowoczesnej ma związek z wypowiedziami posła. Misiło zażądał rozliczeń w związku z utratą władzy na Śląsku przez KO, po tym, jak jeden z radnych Nowoczesnej – Wojciech Kałuża – przeszedł nagle do PiS. Polityk w rozmowie z „Rzeczpospolitą” domagał się wyciągnięcia konsekwencji wobec sekretarza generalnego partii.
„Pana Kałużę rekomendowała, poprzez ręczne sterowanie sekretarza generalnego, Monika Rosa. Wnioski muszą być wyciągnięte. Oczekuję dymisji Adama Szłapki. Natychmiast. W walce z PiS nie możemy nigdy więcej pozwolić sobie na tak szkolne błędy”- powiedział.
Źródło: Twitter, wMeritum.pl, rp.pl