Niezwykła scena miała miejsce w studiu panamskiej telewizji podczas transmisji pierwszego meczu reprezentacji Panamy na Mistrzostwach Świata. Komentatorzy nie byli w stanie opanować wzruszenia. Choć jak dotąd Panama przegrała wszystkie spotkania, to i tak dla piłkarzy z tego kraju dużym sukcesem był sam awans na turniej.
Podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w Rosji po raz pierwszy na turnieju tej rangi pojawili się piłkarze z reprezentacji Panamy. W dwóch pierwszych meczach trafili na silnych rywali i raczej nie mieli żadnych szans na korzystny rezultat. Z Belgią przegrali 3:0, a z Anglią aż 6:1.
Choć Panama nie ma już szans na awans do fazy pucharowej, to trener i tak jest zadowolony ze swoich graczy. Zwłaszcza z pierwszego historycznego gola na Mundialu. „Gdy Felipe trafił do siatki, poczułem wzruszenie. On jest zawodnikiem, który lada moment pożegna się z kadrą, a tymczasem Bóg dał mu szansę strzelić takiego gola. To wynik tego, jak wielkim jest zawodowcem. ” – mówił po meczu Hernán Darío Gómez.
Trener nie załamywał rąk nawet pomimo dwóch porażek. „Graliśmy przeciwko dwóm znakomitym zespołom – Belgii i Anglii. To świetne, ponieważ dzięki takim spotkaniom uczysz się, widzisz, w jakim miejscu znajduje się twoja drużyna i wyciągasz wnioski.” – mówił.
Emocje związane z debiutem reprezentacji Panamy towarzyszyły również dziennikarzom z tego kraju. Gdy piłkarze po raz pierwszy wyszli na murawę i zagrano hymn Panamy, komentatorzy w studiu panamskiej telewizji nie wytrzymali. Wzruszenie było zbyt wielkie. Można to zobaczyć na poniższym nagraniu.
To co najpiękniejsze: reakcja panamskich komentatorów w studio na historyczny pierwszy hymn Panamy na #WorldCuppic.twitter.com/qlmk88a3Fo
— Michał Pol (@Polsport) 27 czerwca 2018
W czwartek reprezentacja Panamy zagra jeszcze z Tunezją. Na tym zakończy się ich debiut na Mundialu.
Źródło: twitter; wmeritum.pl
Fot.: twitter/Michał Pol