Roczne raporty Policji jednoznacznie pokazują, że wraz ze zwiększaniem się liczby dróg w Polsce, maleje liczba wypadków i ofiar – podkreśla Wiesław Migdałek, specjalista ds. bezpieczeństwa na drogach.
W swoim wpisie na portalu BRD24.pl, Migdałek odniósł się do konferencji „Bezpieczny transport”, podczas której, jak sam stwierdził, brakowało osób będących w stanie odpowiedzieć na pytanie dlaczego w Polsce poprawiają się statystyki dotyczące bezpieczeństwa na drogach.
Migdałek wskazuje na dwa aspekty, które jego zdaniem wpłynęły pozytywnie na dane dotyczące liczby wypadków i ofiar na polskich drogach. Pierwszy z nich to szybko rosnąca w ostatnich latach liczba dróg, ze szczególnym uwzględnieniem autostrad, których jeszcze na początku XXI wieku było jak na lekarstwo. Na potwierdzenie swoich słów, Migdałek przywołał roczne raporty Policji i porównał statystyki z roku 2002 oraz 2014 dla głównych dróg w Polsce.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Poniżej widoczne są dane dla wybranych dróg.
Znaczący spadek liczby wypadków w porównaniu z początkiem XXI wieku, sprawił również, że na polskich drogach ginie coraz mniej osób. W przypadku niektórych spośród głównych dróg spadek wyniósł blisko 50 procent.
Drugą kwestią, którą poruszył Migdałek, jest fala emigracji. Przyczyniła się ona do odpływu z polskich dróg znacznej liczby kierowców, co zmniejszyło natężenie ruchu.
Przytoczone statystyki stanowią istotny argument w dyskusji dotyczącej czynników, mających największy wpływ na poziom bezpieczeństwa na drogach.