15 sierpnia prezydent Andrzej Duda wziął udział w uroczystościach z okazji Święta Wojska Polskiego, obchodzonego na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej z 1920 roku.W trakcie przemówienia prezydent zaznaczył, że „polska armia jest jedna i nie można jej różnicować” oraz że wojsko jest dobrem wspólnym wszystkich Polaków – to nie jest niczyja armia prywatna” – podkreślił. W mediach społecznościowych słowa prezydenta komentowane są jako przytyk w stronę Antoniego Macierewicza.
Chcę was zapewnić o tym, że polskie władze starają się w jak najlepszym stopniu realizować te potrzeby, które ma dzisiaj polska armia. Że czynimy wszystko, aby móc wydawać jak największe środki na modernizację polskiej armii, że czynimy wszystko, aby odwrócić niekorzystne zmiany, które nastąpiły na przestrzeni ostatnich lat, bo popełniono wiele pomyłek, ale wierzę w to głęboko, że te pomyłki można naprawić. Wierzę w to głęboko tak, jak udało się odwrócić tendencję do finansowania obronności, wydatków na polską armię, że da się również odwrócić te niekorzystne zmiany w systemie dowodzenia – mówił prezydent Andrzej Duda w trakcie obchodów Święta Wojska Polskiego.
Prezydent zaznaczył, że istnieją różne koncepcje i wizje funkcjonowania armii, ale jest ona dobrem wspólnym wszystkich Polaków.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jestem przekonany, że wszyscy politycy w Polsce i ci, którzy sprawują dzisiaj władzę i ci, którzy są w opozycji rozumieją, że najważniejszą sprawą jest dobro wspólne, a dobro wspólne to przede wszystkim RP, której absolutnie niewyjętą częścią jest polska armia i to jest armia Rzeczypospolitej Polskiej, to nie jest niczyja armia prywatna – podkreślił.
„Polska armia to nie jest niczyja armia prywatna. To armia, którą powinniśmy wspólnie kształtować” – prezydent @AndrzejDuda #ŚwiętoWP pic.twitter.com/rnWqpPBrGs
— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) 15 sierpnia 2017
Prezydent zapewnił również, że realizowany jest program modernizacji Sił Zbrojnych, program zakupów, którego efekty można zobaczyć w czasie defilady. Dzięki decyzjom rządu i parlamentu będą realizowane także dalsze wzrosty wydatków na polską obronność, bo jest już zaplanowany cykl wzrostów do 2030 roku. Wierzę w to, że uda nam się osiągnąć poziom 2,5% PKB – mówił Andrzej Duda.
Podkreślił również potrzebę zachowania jedności w procesie modernizacji polskiej armii.
Wierzę głęboko w to, że w tym procesie zachowamy jedność jako politycy, ale że będziemy umieli również zachować jedność w ramach polskiej armii, bo polska armia jest jedna i nie można jej różnicować poprzez rodzaje wojsk czy jakąkolwiek inną klasyfikację. Wszyscy polscy żołnierze i jednostki zasługują na szacunek, bo szacunek jaki ma dla polskiego żołnierza, jego trudu, bohaterstwa, odwagi, gotowości obrony ojczyzny musi być zachowany w całym społeczeństwie – od władz aż do zwykłego obywatela – powiedział.
W mediach społecznościowych słowa prezydenta komentowane są w kontekście napiętych relacji między Prezydentem a szefem MON, Antonim Macierewiczem.
„To nie jest prywatna armia jednego człowieka”-Duda na #defilada ?
Macierewicz publicznie został spoliczkowany.
No, no. Robi się ciekawie.— Dariusz Dawydzik (@darek120_42) 15 sierpnia 2017
To jest Armia Rzeczypospolitej to nie jest niczyja prywatna Armia mówi Prezydent Andrzej Duda mówiąc o reformie syst Dowodzenia Armią.Niezłe
— Jacek Czarnecki (@JacekCzarnecki1) 15 sierpnia 2017
Duda w natarciu. Macierewicz spostponowany: ?”To jest armia Rzeczypospolitej Polskiej. To nie jest niczyja armia… https://t.co/U2QV1BbdNU
— Jerzy Lipka (@jlw4444) 15 sierpnia 2017
Mocne przemówienie PAD: "armia nie jest niczyja prywatna, jest jedna, nie można jej różnicować". Jasny sygnał wobec ministra Macierewicza.
— mswierczynski (@mswierczynski1) 15 sierpnia 2017
Część internautów uważa z kolei, że słowa głowy państwa o „prywatnej armii” kierowane były do polityków opozycji, którzy twierdzą, iż powołane niedawno Wojska Obrony Terytorialnej, to „bojówki Antoniego Macierewicza”.
Źródło: 300polityka.pl, prezydent.pl, Twitter.com