Monika Jaruzelska, córka komunistycznego generała Wojciecha Jaruzelskiego, w programie „Tłit” Wirtualnej Polski skomentowała przegłosowanie przez Sejm tzw. ustawy degradacyjnej. Zgodnie z jej założeniami swój stopień wojskowy straci m.in. wspomniany Jaruzelski.
Ustawa zakładająca odebranie stopni oficerskich wszystkim członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego wzbudziła dużo emocji. Na jej mocy stopnie oficerskie stracą między innymi Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak, ale także między innymi Ludwik Janczyszyn, Eugeniusz Molczyk, Florian Siwicki, Tadeusz Tuczapski, Tadeusz Krepski czy Czesław Piotrowicz.
Monika Jaruzelska, córka generała Jaruzelski, twierdzi, że wie, dlaczego przepisy wprowadzono w życie akurat teraz. Nie należy dać się oszukać. Ustawa weszła w takim czasie, by mogła przysłonić przede wszystkim sprawę polsko-izraelską, która kładzie się cieniem na naszych relacjach ze światem. W związku z tym należało pokazać gen. Wojciecha Jaruzelskiego jako antysemitę. Po drugie, sprawa finansów w ministerstwach, m.in. w MON. Jak powiedział jeden z polityków, podatnicy płacą politykom, by działali na rzecz przyszłości, a nie przeszłości – powiedziała.
Czytaj także: Maria Kiszczak apeluje do prezydenta ws. ustawy degradacyjnej. Prosi, by jej nie podpisywał. \"Więcej na PiS nie zagłosuję\
Symbolicznie była potrzeba zdegradowania generała Jaruzelskiego. Gdyby nie to, że jednak wciąż ten szacunek do generała Jaruzelskiego przez wielu Polaków jest utrzymywany. Traktowany jest jako ktoś, kto zapobiegł rozlewowi krwi, czy doprowadził Polaków do Okrągłego Stołu. W związku z tym takie zdemitologizowanie i pokazanie generała Jaruzelskiego jako samo zło, jest potrzebą wynikającą z tego, że jednak on nie jest tym „samym złem”. Bo po co by było go degradować, gdyby wszyscy i tak wiedzieli, że nie warto go degradować? – pytała.
Przeciwnikiem ustawy degradacyjnej jest m.in. Jacek Wilk. Były poseł Kukiz’15 podczas swojego wystąpienia na sejmowej mównicy przyznał, że zawsze był politycznym przeciwnikiem generała Jaruzelskiego, jednak pośmiertne odbierani stopni wojskowych jest haniebne.
Jestem wrogiem socjalizmu pod każdą postacią, ale jestem też zwolennikiem naszej cywilizacji. Nie wolno sądzić ludzi zmarłych, którzy nie mają się prawa bronić. Co to za przykład dla przyszłych pokoleń? Ta ustawa jest haniebna i tchórzliwa – podsumował.
źródło: wp.pl, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Ja Fryta