Jeszcze przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi liderzy PiS zapewniali, że premierem będzie Mateusz Morawiecki. Na antenie radia RMF FM potwierdził to Radosław Fogiel, ale nie chciał zapewnić, że w trakcie kadencji nie dojdzie do zmiany szefa rządu.
Fogiel gościł w porannym programie Roberta Mazurka w RMF FM. Dziennikarz zapytał polityka, czy jest w stanie jednoznacznie powiedzieć, że premierem do końca rozpoczynającej się kadencji będzie Mateusz Morawiecki.
Czytaj także: Andruszkiewicz: „Biedroń załatwił swojemu chłopakowi jedynkę na liście”
„Jestem w stanie powiedzieć, że Mateusz Morawiecki będzie premierem od początku kadencji.” – potwierdził Fogiel. Przypomniał jednak sytuacje jakie miały miejsce w czasie zmian na stanowisku premiera, gdy u władzy był Kazimierz Marcinkiewicz, a później Beata Szydło.
„Nie dam sobie tutaj uciąć ręki, że przez całe cztery lata (będzie premierem Morawiecki – red.), bo być może zostałbym bez ręki.” – stwierdził zaskakująco zastępca rzecznika PiS.
Mateusz Morawiecki objął funkcję premiera w 2017 r. gdy zastąpił na tym stanowisku Beatę Szydło. Wcześniej był w jej rządzie wicepremierem oraz ministrem rozwoju i finansów.
Fogiel jeszcze bardziej enigmatycznie mówił o potencjalnym stanowisku szefa MSZ dla Jarosława Gowina. „Nie wiem, jakie ambicje siedzą w Jarosławie Gowinie.” – stwierdził i dodał, że „pierwsze słyszy”, aby ten chciał być szefem MSZ.
Czytaj także: Morawiecki wystąpił w obronie ks. Szydło. Odpowiedział mu ks. Isakowicz-Zaleski
Źr. dorzeczy.pl; rmf24.pl