Premier Mateusz Morawiecki w programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News potwierdził, że Polska przekazała Ukrainie czołgi. Dodał również, że nie ma już tematu przekazania samolotów MiG-29. „Nie ma takiej konieczności, żądań czy próśb” – stwierdził.
Szef rządu na antenie Polsat News poinformował po raz pierwszy, że Polska przekazała Ukrainie czołgi. Potwierdził tym samym doniesienia Borisa Johnsona. Zaznaczył, że na ten moment, ze względów bezpieczeństwa, nie może podawać szczegółów. „Tak, Polska przekazała czołgi Ukrainie, ale ze względów bezpieczeństwa naszych ukraińskich przyjaciół nie będziemy mówić o ich liczbie” – powiedział. „Przekażemy to w swoim zasie, ze względu na bezpieczeństwo naszych ukraińskich sąsiadów, przyjaciół” – dodał.
Mateusz Morawiecki został zapytany o pomoc zbrojną, jaką Polska otrzymała w ramach NATO. Premier zapewnił, że nasz kraj jest bezpieczny. „Otrzymaliśmy wsparcie ze strony Wielkiej Brytanii oraz USA. Możemy czuć się w pełni bezpieczni” – stwierdził.
Szef rządu odniósł się również do kwestii przekazania Ukrainie samolotów MiG-29, co kilka tygodni temu wywołało niemałe poruszenie w kręgach NATO. Jak się okazuje, w tym momencie nie ma już tego tematu. „Nie ma takiej konieczności, żądań czy próśb” – potwierdził premier.
Mateusz Morawiecki odniósł się także do kwestii sankcji wobec Rosji. „Dziś dostrzegamy, ze problemem podstawowym w Europie jest polityka ugłaskania, na zgodę wobec Rosji na czynienie zła. Taka polityka była szeroko obecna w zachodniej Europie” – powiedział premier. „Chcemy żyć w wolności. Nie może złapać się na utarty lep powrotu w koleiny przeszłości. Boję się tego, że znajdą się szybko tacy, którzy będą mówić, że odtworzyć ogniwa połączeń między Europą a Rosją. Nie można handlować ze zbrodniarzem wojennym” – dodał.
Czytaj także: NATO powiększy się o dwa kraje? Media: Jest ważne porozumienie
Źr.: Polsat News