Mateusz Morawiecki wyraził swoją opinię nt. ewentualnego wprowadzenia pełnego lockdownu w Polsce. Premier polskiego rządu przedstawił również koncepcję dotyczącą walki z koronawirusem.
Każdego dnia w Polsce diagnozuje się po kilka tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem. To bardzo obciąża służbę zdrowia, która według lekarzy znajduje się w bardzo trudnym położeniu. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób opowiada się za wprowadzeniem, podobnie jak wiosną tego roku, pełnego lockdownu.
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawił premier polskiego rządu, Mateusz Morawiecki. Jeden z liderów Zjednoczonej Prawicy wyraził swoją opinię w tej sprawie. Przyznał jednocześnie, że zdaje sobie sprawę, iż w społeczeństwie ścierają się dwa obozy. Jeden z nich domaga się pełnego zamknięcia, drugi poluzowania obostrzeń.
Morawiecki przyznaje, że nie opowiada się po żadnej ze stron. Dodaje też, że rząd ma swoją strategię walki z epidemią Covid-19.
Pełny lockdown w Polsce? Morawiecki przedstawił swoje stanowisko
„Potrzebujemy tych restrykcji, zakazów, ale w takim zakresie, który nie doprowadzi albo doprowadzi w niewielkim stopniu do zamknięcia gospodarki” – powiedział Morawiecki dając do zrozumienia, że – przynajmniej na ten moment – lockdown nie wchodzi w grę.
Premier naszego kraju dodał również, że zamknięcie gospodarki zakończyło się tragedią przedsiębiorców. Pracę straciłoby wielu Polaków.
„Uważamy, zresztą po konsultacjach międzynarodowych, że nasze podejście do selektywnego zamknięcia niektórych dziedzin życia, zwłaszcza tam, gdzie one stanowiłyby o rosnącym ryzyku zakażenia koronawirusem jak np. imprezy masowe, zgromadzenia ludzi, którzy zgromadzą się wokół siebie bez maseczek, w takich przypadkach zdecydowanie domagamy się realizacji naszej strategii i będziemy ją egzekwować” – powiedział szef rządu.
źródło: forsal.pl