Premier Mateusz Morawiecki odniósł się w mediach społecznościowych do profanacji figury Jezusa, jakiej w Warszawie dopuścili się działacze LGBT. W nocy z wtorku na środę figurę „ozdobiono” tęczową flagą, chustką z symboliką anarchistyczną, a także kartką z wulgarnymi napisami.
W nocy z 28 na 29 lipca, grupa osób podpisujących się jako „Siej zamęt”, „Poetka” i „Stop bzdurom” dokonała profanacji figury Jezusa, a także znieważyła inne pomniki w centrum Warszawy. Do figur przymocowali tęczowe flagi LGBT, nałożyli chustki z symboliką anarchistyczną. Pozostawili także kartki z tzw. „manifestem”. Sprawa wywołała w sieci lawinę oburzenia.
Do sprawy odniósł się także premier Morawiecki. „Są pewne granice, które zostały wczoraj przekroczone. Zbezczeszczona figura Jezusa z Krakowskiego Przedmieścia to nie tylko symbol religijny, ale świadek dramatycznej historii Stolicy. Tej samej Warszawy, która ucierpiała z rąk ludzi, którzy nie tolerowali innej wizji świata, niż ich własna.” – napisał na Facebooku.
Czytaj także: Działacze LGBT sprofanowali figurę Jezusa na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie!
„Każda ze stron wielkiego ideologicznego sporu naszych czasów, który narasta na całym świecie, i którego skutki odczuwamy również w Polsce, musi zrozumieć, że są pewne nieprzekraczalne granice poziomu agresji.” – pisze dalej Morawiecki. „I nie mówimy tu wyłącznie o agresji fizycznej, ale przede wszystkim medialnej, werbalnej – w sferze kultury, symboli i ideologii, bo dziś tego rodzaju agresja posiada dużo większą siłę oddziaływania na społeczeństwa.” – dodał.
„Tego rodzaju akty wandalizmu, jakie obserwowaliśmy wczoraj w Warszawie, nie prowadzą do niczego dobrego, i mają jeden cel – jeszcze bardziej podzielić społeczeństwo. Nie pozwolę na to!” – zapewnił Morawiecki. „W Polsce nie popełnimy błędów zachodu. Wszyscy widzimy, do czego prowadzi tolerancja wobec barbarzyństwa. Tolerancja oznacza również wzajemność. Bez poszanowania ideałów większości wszelkie mniejszości zamiast zjednywać sobie zwolenników – przysparzają wyłącznie wrogów.” – zauważył premier.
Źr. wmeritum.pl; facebook