Premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konwencji PiS w Bydgoszczy nawiązał do rocznicy wybuchu II wojny światowej. Odniósł się w ten sposób do głośnego ostatnio tematu roszczeń żydowskich.
1 września będzie okrągła 80. rocznica niemieckiej agresji na Polskę. To ona rozpoczęła II wojnę światową. Do tego wydarzenia podczas konwencji PiS w Bydgoszczy nawiązał premier Mateusz Morawiecki. Wspomniał m.in. o fordońskiej „Dolinie śmierci”. Tam jesienią 1939 r. Niemcy rozstrzeliwali Polaków i Żydów.
Czytaj także: Putin upadł na twarz po meczu hokeja. Nagranie podbija sieć
„Ich dusze krzyczą do nas dzisiaj stamtąd. I płaczą, kiedy słyszą o jakichkolwiek możliwościach, dyskusjach, że my, potomkowie zmaltretowanych ofiar tamtych lat, możemy za cokolwiek odpowiadać materialnie czy moralnie.” – mówił Morawiecki.
W tym kontekście premier Morawiecki nawiązał do tematu roszczeń żydowskich, o którym w Polsce stało się znów głośno. Stało się tak za sprawą uchwalenia w USA ustawy 447. Zdaniem szefa rządu, Polska nie powinna płacić żadnych odszkodowań, bo nie była agresorem.
Morawiecki: „My za nic nie odpowiadamy”
„Nie! My nie tylko za nic nie odpowiadamy. My padliśmy wtedy właśnie w tej fordońskiej „Dolinie śmierci” i wielu takich dolinach ofiarą strasznego niemieckiego terroru. Dlatego my potomkowie, wnuki, prawnuki tamtych strasznych lat, tamtych ofiar, za nic nie odpowiadamy.” – powiedział Morawiecki.
Czytaj także: Stuhr znowu to zrobił! Mówił m.in. o tęczowej Matce Boskiej
„Odpowiadamy tylko za pamięć historyczną, za prawdę historyczną i tę prawdę i tożsamość Polski budowaną na tej prawdzie obiecujemy Polakom i będziemy o nią dbać.” – podsumował ten wątek Morawiecki.
Źr. dorzeczy.pl