Epidemia koronawirusa jest pod kontrolą; sprawdziła się prowadzona w kopalniach polityka szybkiego wykrywania przypadków zakażenia i izolowania osób zarażonych – ocenił w piątek premier Mateusz Morawiecki, który odwiedził bytomską kopalnię Bobrek.
Ta należąca do spółki Węglokoks Kraj kopalnia była pierwszą, w której wyzdrowieli już wszyscy spośród 590 zakażonych SARS-CoV-2 górników. Większość przechodziła chorobę bezobjawowo, żaden z pracowników kopalni nie zmarł. Ostatni chorzy zostali uznani za ozdrowieńców 1 lipca.
Łącznie w górnictwie zanotowano ponad 6,5 tys. przypadków koronawirusa. Jak mówił w piątek w bytomskiej kopalni szef rządu, dotąd wyzdrowiało prawie 90 proc. wszystkich zakażonych, w tym w kopalni Bobrek – 100 proc.
„To była polityka, którą zaprowadziliśmy na samym początku – żeby przebadać przesiewowo maksymalnie dużo górników. Dlatego w maju, na początku czerwca, mieliśmy duże przyrosty tych, którzy byli zidentyfikowani jako pozytywni. Ale dzisiaj widzimy już, że to była bardzo dobra polityka, bardzo dobre podejście – dzisiaj mogą oni z powrotem wrócić do pracy” – powiedział premier, podkreślając, że żaden górnik nie zmarł z powodu Covid-19.
„Ze wszystkich górników, którzy zachorowali, żaden nie zmarł, wszyscy górnicy powoli dochodzą do siebie, właściwie 90 proc. jest już zdrowych. To świadczy o tym, że nasza polityka szybkiego wyłapania tych wszystkich osób, które są zakażone, izolacji, sprawdziła się” – ocenił Morawiecki.
„W całym tym procesie zarządzania epidemią, co do której nie było nigdzie opisów, podręczników, jak się należy zachować, działaliśmy dzień i noc – od marca, przez kwiecień, maj, z nadzieją, że szybkie wyłapanie szybko zakończy tę epidemię. I dzisiaj jesteśmy na bardzo dobrej drodze powrotu do normalności, powrotu do pracy” – dodał szef rządu.
„Tu (w kopalni Bobrek – PAP) wszyscy wrócili już do pracy, mamy więc powrót do normalności. Dzisiaj potrafimy sobie lepiej radzić z tą epidemią i jest ona już dzisiaj pod kontrolą” – zapewnił premier, który podczas wizyty w kopalni spotkał się m.in. z grupą ozdrowieńców.
Premier dziękował też wszystkim służbom medycznym, sanitarnym i mundurowym, które były w gotowości w związku z epidemią koronawirusa. „Jesteśmy wam bardzo wdzięczni” – powiedział.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek dziękował premierowi i szefowi resortu zdrowia za wolę i determinację sprawnego wygaszenia epidemii koronawirusa w górnictwie. Przypomniał, że na 280 tys. przeprowadzonych w regionie testów na obecność SARS-CoV-2, ponad 110 tys. wykonano w ramach badań przesiewowych górników i ich rodzin.
„Dzięki takiej zmasowanej akcji mogliśmy bardzo szybko wyłapać osoby, które są nosicielami wirusa. Dziś zdecydowana większość osób jest zdrowa” – podkreślił Wieczorek, wskazując, iż z polskich doświadczeń korzystają obecnie np. Czesi.
Pierwszy przypadek koronawirusa w kopalni Bobrek potwierdzono 25 marca, kolejnych kilkadziesiąt w następnych tygodniach. Pierwotnie kopalnia nie była ogniskiem wirusa – pierwsi górnicy zakazili się prawdopodobnie od członków swoich rodzin ze środowiska medycznego.
W pierwszych dniach kwietnia z rejonu prowadzonych prac prewencyjnie wycofano dwie brygady górników z Bobrka – w sumie około 30 osób. Decyzję taką podjęto po tym, gdy okazało się, że w kręgu znajomych jednego z pracowników może być osoba zarażona koronawirusem. W kolejnych dniach potwierdzono zakażenie u jednego z górników, a kolejnych poddano testom.
Na początku maja w kopalni rozpoczęły się badania przesiewowe całej załogi, które ujawniły kilkaset nowych przypadków infekcji. W maju kopalnia na tydzień wstrzymała wydobycie węgla. Dwukrotnie przetestowano w sumie ok. 2,7 tys. pracowników kopalni i współpracujących z nią firm usługowych.
Według piątkowych danych trzech spółek węglowych, wyzdrowiało już blisko 87 proc. z ponad 6,5 tys. górników zakażonych koronawirusem od początku epidemii. W piątek w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nie odnotowano nowych zakażeń, przybyło natomiast 116 ozdrowieńców. W PGG było 7 nowych zakażeń i 6 ozdrowieńców.
Jak dotąd, wyzdrowiało ok. 93,1 proc. zakażonych koronawirusem górników z Polskiej Grupy Górniczej, prawie 81,7 proc. pracowników JSW oraz 100 proc. górników z bytomskiej kopalni Bobrek, którą w piątek odwiedził premier. Średnio 86,7 proc. zakażonych SARS-CoV-2 pracowników kopalń uznano już za ozdrowieńców. Łącznie od początku epidemii w JSW zakażonych zostało 3986 pracowników, w PGG – 1937, w kopalni Bobrek – 590.
Przedstawiciele dotkniętych epidemią śląskich kopalń wskazywali wcześniej na konieczność wypracowania mechanizmów umożliwiających – we współpracy z sanepidem – szybkie reagowanie, gdyby pojawiły się nowe przypadki koronawirusa. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie możliwości pilnego przetestowania grupy pracowników, która miała kontakt z osobą zakażoną, a także skuteczne typowanie osób wymagających izolacji, by nie dopuścić do ponownego rozprzestrzenienia się wirusa.
Według piątkowych danych sanepidu w woj. śląskim – gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń – do czwartku SARS-CoV-2 wykryto u 13 tys. 671 osób, z których 354 zmarły. W regionie wyzdrowiało dotychczas 9 tys. 494 zakażonych.(PAP)
autor: Marek Błoński
Sprawdzone informacje na temat koronawirusa dostępne na oficjalnej stronie rządowej: gov.pl