Mateusz Morawiecki zareagował na doniesienia o zniszczeniu busa Krzysztofa Bosaka. Do incydentu doszło wczoraj w Toruniu. Kandydat Konfederacji spotykał się tam z sympatykami. W międzyczasie ktoś zniszczył samochód, którym podróżował poseł.
Wczoraj Bosak spotkał się z sympatykami na wiecu w Toruniu. „Dzisiejszym wiecem w Toruniu ze Slawomirem Mentzenem zamknęliśmy trasę po Polsce. W sumie 4,5 godziny przemówień, rozmów i zdjęć z ludźmi. Niesamowita atmosfera entuzjazmu i nadziei, która na długo pozostanie mi w pamięci!” – pisał w sieci.
W międzyczasie doszło do nieprzyjemnego incydentu. Ktoś zniszczył bus, którym podróżował Bosak. Sprawcy pomazali karoserię sprayami i umieścili na niej napis „faszysta”. Przebili także opony, co utrudniło dalszą jazdę.
Dzisiaj do sprawy odniósł się w sieci Mateusz Morawiecki. Premier zapowiedział podjęcie działań w celu ustalenia sprawców. „Samochód @krzysztofbosak został zniszczony. Poprosiłem ministra Kamińskiego o zajęcie się sprawą. Nie ma zgody na agresję w imię walki politycznej i kampanii prezydenckiej. Każdy ma prawo do własnych poglądów – ich wolność jest i będzie w Polsce pod szczególną ochroną.” – napisał premier na Twitterze.
Źr. wmeritum.pl; twitter