Siatkarze Brazylii pokonali ekipę Finlandii 3:0 w meczu na szczycie grupy B. Zwycięstwa odniosły także reprezentacje Kuby oraz Niemiec.
Korea Południowa – Kuba
To spotkanie było dla wicemistrzów świata doskonałą okazją do odniesienia pierwszego zwycięstwa na tegorocznym mundialu. W pierwszym secie wynik długo oscylował wokół remisu, a kluczowa dla losów partii okazała się zagrywka Rolanda Cepedy. Wtedy to Kubańczycy zatrzymywali ataki Koreańczyków, co pozwoliło im wygrać seta do 21. Druga odsłona spotkania to przebudzenie Koreańczyków. Partia była wyrównana, a o końcowym triumfie podopiecznych Kiwona zadecydował spryt Jeona Kwang-Ina. Trzeci set to popis Kubańczyków. Świetna seria zagrywek Uriarte ustawiła przebieg partii. W czwartej odsłonie spotkania obie strony popełniały masę błędów, ale szybciej z marazmu wyszli Kubańczycy, którzy zakończyli spotkanie zwycięstwem 25:22.
Czytaj także: MŚ: Czwarta kolejka spotkań grupy B za nami
Korea Południowa – Kuba 1:3 (21:25, 25:23, 14:25, 22:25)
Korea Południowa: Han, Shin, Park S.-H., Kwak, Jeon, Park C.-w., Jeong (libero) oraz Song, Seo, Choi, Lee
Kuba: Jimenez, Macias, Cepeda, Fiel, Chapman, Uriarte, Gutierrez (libero) oraz Romero, Osoria, Abrahan, Calvo
Niemcy – Tunezja
W drugim spotkaniu grupy B Niemcy rozpoczęli mecz bez swojego lidera, Georga Grozera. Natomiast Ferdinand Tille i Max Guenthor zostali odesłani na trybuny przez trenera Heynena. Pierwszy set to pewne zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadów. Niemcy dominowali pod każdym względem, a dzięki dobrej zagrywce zakończyli seta wynikiem 25:13. W drugim secie Tunezyjczycy wciąż mieli problemy w odbiorze, przez co rywale wyszli na prowadzenie 16:10. Później siatkarze z Afryki popisali się dobrą zagrywką, ale nie pozwoliło im to dogonić w tej partii Niemców. W trzecim secie w niemieckie szeregi wkradło się rozluźnienie. Tunezyjczycy poprawili odbiór, skuteczność w ataku oraz blok, co pozwoliło im objąć prowadzenie 16:12. Niemcy nie dawali za wygraną i doprowadzili do remisu po 19. Podopieczni Fethiego Mkaouara zachowali jednak więcej zimnej krwi i wygrali seta do 21. Porażka Niemców podrażniła ich trenera, który zdecydował się posłać do boju swojego asa. Wejście Grozera ożywiło grę Europejczyków, którzy triumfowali do 12, a w całym spotkaniu 3:1.
Niemcy – Tunezja 3:1 (25:13, 25:19, 21:25, 25:12)
Niemcy: Kampa, Bohme, Kaliberda Schoeps, Broshog, Fromm, Steuerwald (libero) oraz Westphal, Andreai, Kuhner, Grozer
Tunezja: Sellami, Agrebi, Miladi, Garci, Karamosli, Nagga, Taouerghi (libero) oraz Kaabi, Ben Slimene, Moalla, Ben Othmen Miladi
Brazylia – Finlandia
W spotkaniu dwóch najlepszych ekip grupy B emocji nie brakowało. Pierwsza partia była bardzo zacięta. Mimo długiego prowadzenia Canarinhos, Finowie nie poddali się i doprowadzili do remisu po 18. Po błędzie Wallace’a Suomi wyszli na prowadzenie i mieli pierwsza piłkę setową. Jednak Brazylijczycy lepiej wytrzymali nerwową końcówkę i wygrali 27:25. Drugi set był również wyrównany. O losach partii ponownie zadecydowała końcówka. W tej po raz kolejny lepsi okazali się podopieczni Bernardo Rezende, którzy triumfowali do 21. Trzecia odsłona spotkania rozpoczęła się od prowadzenia Europejczyków 8:6. Brazylijczycy zaczęli popełniać błędy i na drugiej przerwie technicznej Finowie prowadzili juz 16:11. Jednak przebudzenie Wallace’a oraz Vissotto pozwoliło Canarinhos doprowadzić do remisu (22:22). W końcówce seta po raz trzeci lepsi okazali się obrońcy tytułu.
Brazylia – Finlandia 3:0 (27:25, 25:21, 26:24)
Brazylia: Wallace, Sidao, Lucarelli, Murilo, Lucas, Raphael, Mario Jr. (libero) oraz Vissotto, Fonteles, Felipe (libero)
Finlandia: Tervaportti, Siltala, Kunnari, Szumow, Oivanen Mt., Ojansivu, Kerminen (libero) oraz Esko, Lehtonen, Seppanen
Tabela grupy B:
| L.p. | Zespół | Mecze | Zwycięstwa | Porażki | Sety | Punkty |
| 1. | Brazylia | 3 | 3 | 0 | 9:0 | 9 |
| 2. | Niemcy | 3 | 2 | 1 | 6:4 | 6 |
| 3. | Finlandia | 3 | 2 | 1 | 6:5 | 5 |
| 4. | Kuba | 3 | 1 | 2 | 5:7 | 4 |
| 5. | Korea Płd. | 3 | 1 | 2 | 4:7 | 3 |
| 6. | Tunezja | 3 | 0 | 3 | 2:9 | 0 |
Źródło: sportowefakty.pl
Źródło zdjęcia: Wikimedia
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage:
