Ostatnie mecze fazy grupowej już dzisiaj! Czekają nas spore emocje, ponieważ o awans do fazy finałowej zawalczą m.in. Portugalczycy i reprezentacja Ghany! Zapraszamy na naszą zapowiedź!
Stany Zjednoczone – Niemcy (Grupa G)
Starcie dwóch przyjaciół. Na ławkach trenerskich obu zespołów zasiadają bowiem panowie, którzy znają się jak „łyse konie”. Mowa oczywiście o Jurgenie Klinsmannie i Joachimie Loewie. Ten drugi, podczas Mistrzostw Świata w Niemczech w 2006 roku, piastował funkcję asystenta byłego znakomitego napastnika, m.in. Bayernu Monachium. Dziś sentymenty trzeba będzie odłożyć na bok.
Czytaj także: MŚ: Zakończenie drugiej serii gier. Portugalczycy powalczą o pierwsze punkty
Awans obu ekipom zapewniłby remis, selekcjonerzy zapewniają jednak, że chcą zagrać o pełną pulę. Cóż, w takim razie czekają nas ogromne emocje!
Mecz odbędzie się o godzinie 18:00 czasu polskiego, na stadionie w Recife.
Spotkanie poprowadzi Ravshan Irmatov z Uzbekistanu.
Przypuszczalne składy:
USA: Tim Howard; Fabian Johnson, Matt Besler, Geoff Cameron, DaMarcus Beasley; Kyle Beckerman, Michael Bradley, Jermaine Jones, Graham Zusi, Alejandro Bedoya; Clint Dempsey.
Niemcy: Manuel Neuer; Jerome Boateng, Mats Hummels, Per Mertesacker, Benedikt Hoewedes; Sami Khedira, Philip Lahm; Toni Kroos, Mesut Ozil, Mario Goetze; Thomas Mueller.
Portugalia – Ghana (Grupa G)
Mecz, w którym główną role odgrywa matematyka. Oba zespoły od ostatniej serii gier nie rozstają się z kalkulatorami, więc i my dołączmy się do zabawy!
W sytuacji gdyby awansować miałaby Ghana, wcześniej Niemcy muszą pokonać USA. Piłkarze z Afryki musieliby wygrać wówczas z Portugalią, przeskakując różnicę dwóch bramek, ponieważ to bilans trafień decyduje o kolejności w tabeli.
W przypadku Portugalii wygląda to podobnie, z tą różnicą, że Cristiano Ronaldo i spółka musieliby odrobić aż pięć goli.
Obie ekipy niemalże tracą nadzieję na awans w momencie gdy Jankesi pokonają Niemców. Wówczas, po pierwsze: nasi zachodni sąsiedzi musieliby ponieść wysoką porażkę, a po drugie, w bezpośrednim starciu Ghany z Portugalią, któryś z zespołów, aby zapewnić sobie promocję do dalszej fazy gier, musi wygrać bardzo wysoko.
Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 18 czasu polskiego, na stadionie w Brasilii.
Arbitrem zawodów będzie Nawaf Shukralla z Bahrajnu.
Przypuszczalne składy:
Portugalia: Beto – Ricardo Costa, Pepe, Bruno Alves, Joao Pereiera – Raul Meireles, Miguel Veloso, Joao Moutinho – Cristiano Ronaldo, Eder, Nani.
Ghana: Fatau Dauda – Kwadwo Asamoah, Jonathan Mensah, John Boye, Harrison Afful – Emmanuel Agyeman-Badu, Mohammed Rabiu, Andre Ayew, Kevin-Prince Boateng, Christian Atsu – Asamoah Gyan.
Algieria – Rosja (Grupa H)
Lisy Pustyni jeszcze nigdy nie były tak blisko awansu do 1/8 finału. Zespołowi z północnej Afryki, przy korzystnym wyniku w meczu Belgia – Korea Południowa, wystarczy zaledwie remis. Z kolei Rosjanie, walczą o życie. W dotychczasowych spotkaniach zdołali uciułać zaledwie jeden punkt i jeżeli dziś nie zgarną trzech oczek, spakują walizki i wrócą do kraju. Przed nami więc emocjonujące starcie, w którym, patrząc na poprzedni mecz z udziałem Algierii, nie powinno zabraknąć bramek.
Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 22:00 czasu polskiego, na stadionie w Kurytybie.
Mecz poprowadzi Cuneyt Cakir z Turcji.
Przypuszczalne składy:
Algieria: Rais M’Bolhi – Aissa Mandi, Rafik Halliche, Madjid Bougherra, Djamel Mesbah – Carl Medjani, Nabil Bentaleb, Sofiane Feghouli, Yacine Brahimi, Abdelmoumen Djabou – Islam Slimani.
Rosja: Igor Akinfiejew – Andriej Jeszczenko, Wasilij Bierezucki, Sergiej Ignaszewicz, Dimitrij Kombarow – Denis Głuszakow, Wiktor Fajzulin, Maksym Kannonikow, Oleg Szatow, Jurij Żyrkow – Aleksander Kokorin.
Korea Południowa – Belgia (Grupa H)
Belgowie awans mają już w kieszeni, natomiast Koreańczykom pozostały jedynie iluzoryczne szanse. Aby awansować, piłkarze z Azji muszą bowiem wysoko pokonać podopiecznych Marca Wilmotsa i liczyć na to, że w drugim spotkaniu grupy H padnie satysfakcjonujący ich wynik. Zwycięstwo nad Belgią pozostanie raczej w sferze niespełnionych marzeń. Eden Hazard i jego koledzy do tej pory stracili zaledwie jedną bramkę, a dodatkowo druga połowa ich meczu z Rosją potwierdziła, że ta ekipa rzeczywiście zaczyna się rozpędzać. Cóż, chyba czas pakować walizki.
Spotkanie odbędzie się o godzinie 22:00 czasu polskiego, na stadionie w Sao Paulo.
Mecz poprowadzi Benjamin Williams z Australii.
Przypuszczalne składy:
Korea Południowa: Jung Sung-ryong – Lee Yong, Yoon Suk-young, Kim Young-gwon, Hong Jeong-ho – Ki Sung-yeung, Han Kook-young, Lee Chung-yong, Son Heung-min, Koo Ja-cheol – Kim Shin-wook.
Belgia: Thibaut Courtois – Jan Vertonghen, Daniel Van Buyten, Nicolas Lombaerts, Vincent Kompany – Kevin De Bruyne, Marouane Fellaini, Dries Mertens, Kevin Mirallas – Eden Hazard, Romelu Lukaku.
Fot. Wikimedia/Steindy
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: