Świetnie spisały się polskie biegaczki w dzisiejszym biegu sztafetowym 4 x 5 km. Nasze reprezentantki zajęły piąte miejsce- najlepsze na wielkiej imprezie od 1968 roku. Podium zapełniły Skandynawki: wygrały Norweżki ze sporą przewagą nad Szwedkami i Finkami.
Na starcie biegu sztafetowego, podczas którego na dwóch pierwszych zmianach rywalizowano w stylu klasycznym, a na dwóch kolejnych- w dowolnym, zameldowało się 14 ekip. Jako pierwsza na trasę wyruszyła z polskich zawodniczek Kornelia Kubińska, która od początku biegła blisko Amerykanek i Niemek, w okolicach piątej pozycji, na której to zameldowała się w strefie zmian. Na prowadzeniu znajdowały się Norweżki, za sprawą dobrego biegu Heidi Weng, która była nieco szybsza od doświadczonej Finki Aino- Kaisy Saarinen.
Na drugiej zmianie wyruszyła Justyna Kowalczyk, która już po 1,5 kilometra trasy wyprzedziła Rosjankę Anastazję Tanginę, wyprowadzając naszą sztafetę na czwarte miejsce. Z kolei prowadzącą dwójkę cały czas goniła będąca w rewelacyjnej formie Szwedka Charlotte Kalla. Słabiej radziła sobie z kolei Kerttu Niskanen, przez co Finki spadły na miejsce trzecie. Kalla biegła natomiast kapitalnie- tuż przed końcem zmiany dogoniła Therese Johaug i na półmetku rywalizacji Szwedki niemalże zrównały się z faworyzowanymi Norweżkami.
Czytaj także: Biegi narciarskie: Johaug wygrała w Kuusamo, Kowalczyk czwarta
Decydującym momentem biegu był początek trzeciej zmiany, kiedy to przewróciła się Maria Rynqvist, przez co Szwedki straciły wiele sekund do Norweżek, a Astrid Jacobsen nie pozwoliła w dalszej części swojego biegu zbliżyć się do siebie głównej rywalce. Czwarte miejsce utrzymała z kolei Ewelina Marcisz, która korzystała z olbrzymiej przewagi wypracowanej przez Kowalczyk. Trzeba jednak dodać, że sporo do polskiej sztafety odrobiła na tej zmianie Amerykanka Elisabeth Stephan.
W zaistniałych okolicznościach, Marit Bjoergen nie miała wielkich problemów z utrzymaniem przewagi nad resztą biegaczek. Z kolei srebrny medal padł łupem Szwedek, po odważnym ataku na zjeździe tuż przed metą w wykonaniu Stiny Nilsson, którego nie była w stanie odeprzeć Krista Parmakoski, przez co Finki musiały się zadowolić trzecim miejscem. O czwartą pozycję rywalizowały z kolei nasze reprezentantki. Niestety, w końcówce zaatakowała Jessica Diggins, wyprowadzając Amerykanki na lokatę tuż za podium. Sylwia Jaśkowiec okazała się jednak szybsza od Nicole Fessel, dzięki czemu Polki zakończyły rywalizację na doskonałym piątym miejscu!
Czołówka biegu sztafetowego 4 x 5 km kobiet:
Miejsce | Kraj | Skład | Czas |
1. | Norwegia | Weng, Johaug, Jacobsen, Bjoegen | 49:04.7 |
2. | Szwecja | Bleckur, Kalla, Rynqvist, Nilsson | +29,2 |
3. | Finlandia | Saarinen, Niskanen, Roponen, Parmakoski | +30,9 |
4. | Stany Zjednoczone | Bjoernsen, Brennan, Stephen, Diggins | +1:49,9 |
5. | Polska | Kubińska, Kowalczyk, Marcisz, Jaśkowiec | +1:52,3 |
6. | Niemcy | Carl, Boehler, Herrmann, Fessel | +1:54,5 |
Foto: WikiCommons