Podczas dzisiejszej konwencji PiS w Warszawie nie zabrakło elementu humorystycznego. Na sali gdzie odbywało się spotkanie pojawił się… dinozaur.
Dzisiaj w Warszawie odbyła się konwencja PiS, na której najważniejsi politycy tej partii przedstawili nowe punkty programu. Zanim jednak głos zabrał Jarosław Kaczyński i inni liderzy, pojawił się pewien element humorystyczny.
Czytaj także: 500 plus na pierwsze dziecko jeszcze w tym roku. PiS idzie po nowych wyborców!
Czytaj także: Wpadka Ewy Kopacz. Była premier o ludziach, którzy \"rzucali kamieniami w dinozaura\
Na sali pojawił się dinozaur, który trzymał tabliczkę z zapisanym słynnym już powiedzeniem Jarosława Kaczyńskiego „Ja Cię nie mogę”. Tych słów prezes PiS użył na nagraniu ujawnionym przez „Gazetę Wyborczą”.
Postać dinozaura nawiązywała do głośnej wpadki Ewy Kopacz, która w mediach komentowała tzw. taśmy Kaczyńskiego.
Czytaj także: Kwieciński: „Cud gospodarczy dzieje się na naszych oczach”
„Przypomnę strasznie dawne czasy. To wtedy, kiedy jeszcze dinozaury były, a ludzie nie mieli żadnych strzelb, nie mieli żadnej broni nowoczesnej, która pozwoliłaby je zabić”. „Wie Pani co robili?” – zwróciła się do dziennikarki. „Rzucali kamieniami w tego dinozaura.” – dodała Kopacz. -„I wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa miesiące, rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać. Więc presja ma sens.” – kontynuowała swój wywód wiceszefowa PO.
Źr. dorzeczy.pl; twitter