Jakub Bujnik, reporter Wirtualnej Polski, postanowił sprawdzić smak jednej z najdroższych jajecznic w swoim życiu. Kupił ją w jednej z knajp na zakopiańskich Krupówkach.
Zaczęły się wakacje, więc pora na paragony grozy. Turyści rozjechali się po Polsce, testują rozmaite potrawy w różnych restauracjach, więc niekiedy trafią na prawdziwe „kwiatki”. Chodzi rzecz jasna o ceny niektórych pozycji w menu.
Jakub Bujnik, reporter Wirtualnej Polski, przeglądając kartę w jednej z zakopiańskich restauracji dostrzegł jajecznicę za… 67 złotych. To naprawdę wysoka cena, dlatego stwierdził, że spróbuje potrawy. – Co takiego ciekawego jest w jajecznicy, że kosztuje 67 złotych? – zapytał podczas składania zamówienia. Kelnerka szybko odparła natomiast, że cenę ustaliła jej szefowa.
– Myślałem, że może kura, która znosi złote jajka, jak tutaj tak złoto – powiedział reporter Wirtualnej Polski nawiązując do pełnego przepychu wnętrza lokalu na Krupówkach.
Bujnik przyznaje, że jajecznica wyglądała bardzo dobrze, miała jasnożółty kolor. Podano ją razem z kawałkami grillowanej papryki, sałatki ze świeżych warzyw oraz pieczywem. Do śniadania Bujnik i jego towarzysz zamówili jeszcze po kawie. Łącznie zapłacili aż… 240 złotych! Więcej TUTAJ.
źródło: pysznosci.pl