Hiszpańska federacja wybrała nowego kapitana reprezentacji na rozgrywki Pucharu Davisa. Została nim była tenisistka – Gala Leon Garcia. Swojego zdziwienia nie kryje Rafael Nadal oraz pozostali członkowie reprezentacji.
Gala Leon Garcia to 41-latka, która nie ma większych osiągnięć w tenisowym świecie. Wygrała jeden turniej rangi WTA oraz sześć rangi ITF. Oprócz tego grała w pierwszej rundzie Australian Open w 2001 roku i w drugiej US Open (1995). W czerwcu 2000 roku znalazła się na najwyższej w karierze pozycji w rankingu WTA – była 107. I na tym kończą się jej osiągnięcia. Jednak to właśnie ona została wybrana kapitanem Hiszpanów w Pucharze Davisa.
– Nie jestem tu po to, aby wywołać seksistowski skandal. Chcę poprowadzić kadrę do zwycięstwa w turnieju – powiedziała Garcia. Tego samego chce także prezes tamtejszego związku tenisowego. – Jestem pewien, że dzięki jej zaangażowaniu, tenisiści osiągną cel, jakim jest zdobycie Pucharu Davisa – powiedział José Luis Escañuela.
Czytaj także: Niezwykły życiorys kpt. Władysława Nawrockiego
Jednak federacja swoje a tenisiści swoje. – Ta decyzja jest dziwna – komentuje wybór Garcii na kapitana Rafael Nadal. Były numer jeden męskiego tenisa jest zaskoczony tym, że na to stanowisko przyszła osoba o tak biednej sportowej historii. – Nie znam jej i nie mam nic przeciw niej, ale zwykle nominacja na kapitana reprezentacji w Pucharze Davisa była nagrodą dla byłych tenisistów, którzy mają za sobą wielką karierę.
Krytyczny w stosunku do nowego kapitana jest także wujek i trener Nadala – Toni Nadal. – Lepiej byłoby, gdyby to stanowisko objął ktoś z doświadczeniem w świecie męskiego tenisa. Nic do niej nie mam, nie wiem, jakie ma zdolności, i mam nadzieję, że sobie poradzi, ale w teorii ona jest osobą, która nie zna męskiego tenisa, ponieważ męski tenis to nie to samo co kobiecy, również jeśli chodzi o taktykę gry. Toni Nadal dodał także, że jego zdaniem to Juan Carlos Ferrero powinien przejąć schedę po Carlosie Moyi.
– To zaskoczenie dla wszystkich. Nie tylko dlatego, że ona jest kobietą. To dla nas duża niespodzianka, bo federacja podjęła tę decyzję błyskawicznie i nie pytała nas o opinię – skomentował sytuację David Ferrer.
Zastrzeżenia do działań związku ma także Feliciano Lopez – Ta decyzja została podjęta bez konsultacji z nami. Zwykle prezes federacji pytał nas, tenisistów, o zdanie. Poprzednimi kapitanami byli nasi koledzy z kortów, więc było nam łatwiej. Dodał również, że teraz mężczyźni będą musieli przywyknąć do kobiety w szatni.
Wszyscy reprezentanci Hiszpanii są zgodni, że federacja powinna zachować ciągłość i w miejsce Carlosa Moyi, który zastąpił na tym stanowisku Alexa Corretję.
Według nowego kapitana, cała ta sprawa to „wywoływanie niepotrzebnego zamieszania”. Ona sama jest przekonana, że da sobie radę w nowej roli. – Tenis to tenis. Jeżeli ktoś zna dobrze ten sport, poradzi sobie pracując i z kobietami, i z mężczyznami – mówi Gala Leon Garcia.
Źródło: tennis.com, Twitter, sportowefakty.pl
Fot. flickr/Valentina Alemanno
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: