Mieszkańcy Nadarzyna protestują przeciwko organizacji przez tamtejszy ośrodek kultury koncertu Natalii Przybysz. – W tych pomieszczeniach, w których ma przebywać dzieciobójczyni, zazwyczaj bawią się i uczą nasze dzieci – piszą w petycji.
Natalia Przybysz, popularna polska piosenkarka, w wywiadzie, którego udzieliła „Wysokim Obcasom”, zdradziła, iż rok temu, w klinice na Słowacji, dokonała aborcji. Przybysz przyznała, że piosenka, którą upubliczniła po udziale w Czarnym Proteście pt. „Przez sen”, opowiada jej historię. – To historia o aborcji. I o uczuciach. O wpadce. Trafiła się ludziom dorosłym, rodzicom dwójki dzieci – mówi. Nie chcą szukać większego mieszkania teraz. 60 metrów kwadratowych ze wszystkimi książkami i zabawkami dzieci jest trochę ciasne, ale jest OK – dodaje.
W związku z powyższym mieszkańcy Nadarzyna protestują, przeciw koncertowi Przybysz w ich miejscowości. – Natalia Przybysz jest aborterką, ostatnio promującą swoją płytę wykorzystując do tego historię zamordowania przez nią jej trzeciego dziecka – czytamy w liście.
Czytaj także: Dokonała aborcji z wygody, teraz promuje prawa człowieka. Natalia Przybysz twarzą kampanii Amnesty International [WIDEO]
W uzasadnieniu petycji, mieszkańcy piszą, że „nie godzi się osobie takiej udostępniać pomieszczeń należących do społeczeństwa gminy Nadarzyn”. – W tych pomieszczeniach, w których ma przebywać dzieciobójczyni, zazwyczaj bawią się i uczą nasze dzieci. Takie działanie to wstyd i hańba dla Nadarzyńskiego Ośrodka Kultury i dla gminy Nadarzyn! – argumentują.
Koncert piosenkarki zaplanowany jest na 19 listopada.