Zgodnie z przysłowiem „W marcu jak w garncu”, pogoda w tym miesiącu może diametralnie zmienić się nawet z dnia na dzień. Po ostatnim weekendzie, który rozpieszczał nas wiosenną aurą, musimy przygotować się na spore ochłodzenie. Nadejdzie ono w przyszły weekend (17-18.03), gdy temperatura w większości regionów kraju spadnie poniżej zera, a miejscami spadnie sporo śniegu.
Pod koniec tygodnia w całej Polsce nastąpi znaczące ochłodzenie. Synoptyk Arleta Unton-Pyziołek podkreśla, że niże znad północnego Atlantyku będą ściągać zimno, a wraz z kształtującym się nad Grenlandią wyżem „zbudują autostradę dla zimna z północy”. Obecnie kształtuje się perspektywa ponownego spadku temperatury poniżej zera stopni oraz wystąpienia opadów śniegu.
W niedzielę 18 marca nad ranem na wschodzie kraju temperatura może spaść do minus 15 stopni. W ciągu dnia będzie cieplej, ale mróz nie odpuści, bo dla południowego wschodu prognozy wskazują nawet minus 8 stopni w najcieplejszym momencie dnia. Ponadto w regionie może spaść powyżej 20 cm śniegu.
Jak wskazuje synoptyk, żeby temperatura mocno spadła, potrzebny jest układ wyżowy znad Rosji lub Skandynawii – takie wyże stanowią blokadę dla niżów atlantyckich, które sprowadzają cieplejszą i wilgotną pogodę.
Czytaj także: Zima przeciągnie się do Wielkanocy? Znamy najnowsze prognozy pogody
Nie czas jeszcze na zmianę opon na letnie. 18 marca powróci zima przykrywając całą Polskę nawet kilkunasto-centymetrową warstwą śniegu – zapowiadają autorzy serwisu meteoprognoza.pl
Źródło: twojapogoda.pl, wMeritum.pl, Twitter.com