Zdaniem wiceministra obrony narodowej, Bartosza Konwackiego, najważniejsze osoby w państwie jeszcze w tym roku będą mogły polecieć nowymi samolotami. Szczegóły w tej sprawie zdradził podczas rozmowy w radiu RMF FM.
Bartosz Kownacki przypomniał, że bardzo długo nie potrafiono rozwiązać problemu transportu najważniejszych osób w państwie. Powiódł się dopiero przetarg rozstrzygnięty za rządów Prawa i Sprawiedliwości, który był dopiero trzynastym.
Według wiceszefa MON, pierwsze samoloty do Polski powinny przylecieć w czerwcu, a na jesień pierwsze osoby będą mogły nimi polecieć. – W czerwcu 2017 roku pierwsze samoloty do transportu najważniejszych osób w państwie przylecą. Liczę, że od jesieni, bo jest potrzebny okres szkolenia, także tutaj na miejscu, naszych pilotów, już „head”, czyli najważniejsza osoba w państwie, pan prezydent, czy inne osoby mające ten status, będą mogły podróżować nowymi samolotami, które będą na wyposażeniu wojska – poinformował.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Bartosz Kownacki poinformował, że Ministerstwo Obrony Narodowej już zaczęło przygotowania do przyjęcia samolotów, a pierwsi technicy i piloci już niedługo polecą do Stanów Zjednoczonych na szkolenie. – Mogę też powiedzieć, że już teraz zaczynamy bardzo poważne przygotowania. Jest cała struktura przygotowywana w Ministerstwie Obrony Narodowej do transportu najważniejszych osób w państwie, będzie cała infrastruktura do tego potrzebna, też jest przygotowywana. (…) Pierwsi technicy już za kilka tygodni, bo około 20 marca lecą do Stanów Zjednoczonych, a pierwsi piloci w połowie kwietnia będą już w Stanach Zjednoczonych – mówił.
Czytaj także: Syrena wróci na drogi! Tym razem w wersji elektrycznej [FOTO]