W minionym tygodniu w Pile rozegrały się dramatyczne wydarzenia. Nastolatek zaatakował nożem 41-latka. Policjanci zatrzymali sprawcę. Okazał się nim 15-latek. Teraz za swoje czyny odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
W jednym z wieżowców zlokalizowanych w centrum Piły doszło do groźnej interwencji. Grupa młodych osób zaczepiła lokatora, który zszedł do swojej piwnicy. Słowne zaczepki kierowane przez nieletnich szybko przerodziły się w awanturę.
Czytaj także: Ziemkiewicz o brutalnej interwencji policji w Głogowie: „Udzieliłbym ustnej nagany”
W pewnym momencie, jeden nastolatek zaatakował nożem i ugodził nim pokrzywdzonego. Następnie cała grupa uciekła z wieżowca. Rana, która powstała w wyniku użycia noża na szczęście nie zagrażała życiu mężczyzny.
Nastolatek zaatakował nożem, a potem starał odsunąć podejrzenia
Na tym nie koniec, bo grupa nieletnich ustaliła między sobą nieprawdziwą wersję wydarzeń na wypadek spotkania z Policją. Dodatkowo sam sprawca usunął swój profil społecznościowy, aby odsunąć od siebie jakiekolwiek podejrzenia. Na nic to się nie zdało, bo nie przeszkodziło to policjantom w ustaleniu rzeczywistego przebiegu zdarzenia.
Czytaj także: Ładujący się telefon zabił 17-latkę. Tragedia w Lęborku
Policjanci szybko wytypowali sprawcę, którego zatrzymano następnego dnia. 15-letni mieszkaniec Piły za popełniony czyn karalny o charakterze chuligańskim odpowie przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.