Do służby w NATO wchodzi nowa generacja dronów Global Hawk. W czwartek pięć egzemplarzy zeszło z taśmy produkcyjnej w San Diego. Nowe maszyny będą mogły pozostawać w powietrzu przez 32 godziny bez przerwy. NATO przedstawiło nowego drona na krótkim nagraniu w sieci.
USA wykorzystują drony Global Hawk od lat, ale teraz wchodzi ich nowa generacja. Zostaną one wykorzystane w NATO-wskim programie budowy własnego systemu obserwacji, który według założeń ma powstać do 2017 r. Udział w nim bierze również Polska. Drony mają być sterowane z bazy we Włoszech.
Global Hawk: #NATO’s 1st unmanned air vehicle http://t.co/2MquSljFnJ https://t.co/JcCt43NMsw #UAV
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
— NATO (@NATO) June 5, 2015
Nowe drony będą mogły obserwować sytuację na ziemi z wysokości 18 km – to o dziesięć kilometrów wyżej niż stosowane do tej pory Predatory. Czas pozostawania maszyn w powietrzu wydłuży się aż do 32 godzin. Drony będą przesyłać dokładny obraz sytuacji na obserwowanym terenie niezależnie od pory dnia i innych utrudnień.
Czytaj także: Wojskowe manewry na Bałtyku. Rusza Baltops
Koszt jednego egzemplarza może wynieść nawet 220 mln dolarów. Produkcją zajmuje się firma zbrojeniowa Northrop Grumman.
NATO’s first Alliance Ground Surveillance aircraft | Read more from UPI: http://t.co/mIC6STKXUO pic.twitter.com/vMHsR8VoPj
— US Mission to NATO (@USNATO) June 5, 2015