Czy naukowcy dotarli do granic, których nie powinni przekraczać? A może to ogromna szansa dla ludzkości? W Salk Institute udało się utworzyć pierwszą ludzko – zwierzęcą hybrydę.
Chimera utworzona została poprzez wprowadzenie komórek ludzkich na poziomie embrionalnym do ciała świni. Potrzebowano do tego trzech typów ludzkich komórek w różnych stadiach rozwoju i w końcu udało się ustalić taką, która zostanie przyjęta. Wówczas została ona wszczepiona dorosłym świniom i w ich organizmie przetrwała cztery tygodnie. Wówczas komórki zostały stamtąd usunięte i przeżyło aż 186 chimerycznych embrionów.
Cały proces prób i błędów w tym zakresie trwał cztery lata. Najpierw próbowano wszczepiania komórek zwierzęcych, m.in. szczurów i świń, by w końcu naukowcy zdecydowali się na stworzenie ludzko – zwierzęcej hybrydy.
Cała sprawa budzi wiele kontrowersji. Przeciwnicy tego rodzaju zabiegów uważają, że są nieetyczne i stanowią manipulację ludzkim życiem. Dla nich jest to granica nauki, której nie należy przekraczać. Z kolei zwolennicy argumentują to chęcią ciągłego rozwoju nauki, a w praktyce m.in. tworzeniem organów ludzkich do przeszczepów.
Czytaj także: Naukowcom udało się stworzyć najrzadszy i najcenniejszy materiał na Ziemi!