Trener reprezentacji Polski odniósł się do niedzielnego remisu z Kazachstanem na inaugurację eliminacji do Mistrzostw Świata 2018. Stwierdził, że cała kadra jest rozczarowana rezultatem, ale teraz trzeba wyciągnąć z tego wnioski.
Adam Nawałka powiedział, że po zdobyciu dwóch bramek reprezentacja chciała kontrolować całe spotkanie, jednak błędy spowodowały, że stało się zupełnie inaczej.
Zdajemy sobie sprawę z tego, co się stało. W pierwszej połowie kontrolowaliśmy spotkanie, wszystko szło po naszej myśli. Na drugą połowę mieliśmy podobne założenia, chcieliśmy kontrolować spotkanie przez posiadanie piłki i dążyć do zdobycia trzeciej bramki, ale piłka już taka jest – to my straciliśmy dwa gole. Kilka błędów w środkowej strefie, brak odpowiednich interwencji w obronie i stąd wzięły się stracone bramki
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
– powiedział trener. Dodał również, że Polakom bardzo zależało na wywiezieniu z Astany kompletu punktów, jednak się to nie udało. Należy z tego wyciągnąć wnioski na kolejne spotkania.
Bardzo zależało nam na zdobyciu kompletu punktów, wszystko temu podporządkowaliśmy. Jesteśmy rozczarowani ostatecznym rezultatem, musimy wyciągnąć właściwe wnioski. Trzeba wziąć to potknięcie „na klatę” i jak najlepiej przygotować się do kolejnych spotkań. Wiadomo, przy takiej piłkarskiej złości chciałoby się rozegrać następny mecz jak najszybciej, ale niestety, musimy poczekać miesiąc
– mówił Adam Nawałka.
Polska zremisowała w niedzielę na wyjeździe z Kazachstanem 2:2. Gole dla naszej reprezentacji strzelili Bartosz Kapustka oraz Robert Lewandowski.
Czytaj także: Reakcje Internautów po meczu Kazachstan – Polska. Najmocniej oberwało się Milikowi