Ostatnie dni nie są dla Earvina N’Gapetha szczęśliwe. Francuski siatkarz obecnie przechodzi bardzo poważne problemy rodzinne, przez które nie wystąpił on w spotkaniu z Trentino Volley.
Kilkanaście dni temu 24-latek znów miał kłopoty z prawem, gdyż 5. listopada, wracając z meczu, potrącił on trzy osoby, uciekając z miejsca zdarzenia. Do popełnienia czynu siatkarz przyznał się dopiero następnego dnia, podając się na prokuraturę. Obecnie z tego tytułu prowadzone jest przeciwko niemu postępowanie karne.
Okazuje się jednak, że N’Gapeth przeżywa obecnie ciężkie chwile w rodzinie. Według domyśleń, u syna zawodnika DHL Modeny pojawiło się poważne zagrożenie życia. Z tego powodu Francuz postanowił natychmiast pojechać do domu rodzinnego. Prawdopodobnie z potomkiem jest już lepiej, gdyż MVP Ligi Światowej 2015 ma wrócić na spotkanie przeciwko Coprze Volley Piacenzie.
Czytaj także: N'Gapeth odwieszony przez klub!
Earvin wysłał nam zdjęcie swojego syna. To są dla niego ciężkie czasy, momenty, które sprawiają, że cierpi i to widać. Jesteśmy z nim w tych trudnych chwilach
– powiedział w tej sprawie rozgrywający klubu z Modeny – Bruno Rezende.