Wiceminister Zbigniew Rymasiewicz, pełnomocnik rządu Platformy Obywatelskiej ds. zarządzania infrastrukturą drogową stwierdził na konferencji, że nie będzie drogi ekspresowej S8 łączącej Wrocław z Kłodzkiem i dalej do granicy z Czechami. Czas skończyć te farmazony i pokazać, że Platforma nie ma nic wspólnego z Obywatelami.
Stowarzyszenie Wielki Śląsk wydało oświadczenie, w którym stanowczo protestuje przeciwko decyzjom Platformy Obywatelskiej. Od poniedziałku w kilku miastach na Śląsku planowane są blokady dróg.
Poniżej całość oświadczenia.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Kolejny przedstawiciel PO wpuszczany jest na naszą śląską ziemię i przy biernej postawie lokalnych mediów robi z nas idiotów. Tak czasami zastanawiamy się, czy w ogóle jest ktoś z naszego regionu, kto dba o interes naszej lokalnej społeczności. Patrząc na to, co dzieje się w ostatnich latach, to Wrocław i nasz region są spychane na margines przy dużych projektach infrastrukturalnych. Będziemy do tego wracać, ale dzisiaj skupimy się na drodze ekspresowej S-8 i niekompetentnych, dbających tylko o własny interes ludzi z Platformy, którzy chcą zrobić z nas idiotów, ale się nie damy.
Droga ekspresowa S-8 miała powstać na bazie starej drogi krajowej 8. Jest to droga, która miała połączyć Wrocław ze stolicą naszego kraju, czyli Warszawą. Po wywaleniu Schetyny z rządu w wyniku afery hazardowej spółdzielnia Cezarego Grabarczyka rosła w siłę i ostatecznie jego ekipa przeforsowała swój bieg drogi ekspresowej S-8. Po jego osobistym zaangażowaniu zamiast z Wrocławia do Warszawy dojedziemy nią do Łodzi. Mimo tych argumentów:
1. Koszty i finansowanie inwestycji. Istotnym argumentem przemawiającym za wariantem S-8 przez Bełchatów i Piotrków jest stanowisko Komisji Europejskiej. Stwierdziła ona (w piśmie przesłanym do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego), że dofinansowanie z Funduszu Spójności drogi S-8 jest możliwe wyłącznie w przebiegu dotychczasowo ustalonym. Ponieważ budowa S-8 pochłonęłaby kilka miliardów złotych, nie byłoby realnej możliwości sfinansowania jej z innego unijnego funduszu.
2. Niższa prognoza ruchu tranzytowego i ciężarowego. Z badań wynika, że przyjęcie innego wariantu przebiegu trasy S-8 spowodowałoby mniejsze wykorzystanie tej drogi przez kierowców, zarówno samochodów osobowych jak i ciężarowych, co stoi w sprzeczności z celem, dla którego powstać miałaby ta trasa.
3. Konkurencyjny przebieg wobec autostrady A2. Na pewnym odcinku (o długości ok. 100 km) przebieg trasy S-8 (bezpłatnej) byłby równoległy z przebiegiem autostrady A2 (płatnej). Poza względami ekonomicznymi (nieuzasadniona budowa dwóch równoległych dróg najwyższych kategorii) spowodowałoby to niewątpliwie zbyt duże natężenie ruchu na S-8 przy jednoczesnym niewykorzystaniu przepustowości A2.
4. Zakłócenie ciągu dwóch planowanych dróg ekspresowych S12 i S74, które mają się łączyć z S-8 na węźle Piotrków.
5. Wydłużenie i nienaturalny przebieg trasy.
6. Komplikacje dotyczące opłat za tranzyt. Powstałaby konieczność wniesienia opłaty na odcinku tożsamym z autostradą A1 lub nastąpiłyby komplikacje systemu poboru opłat na A1 ze względu na poprowadzenie bezpłatnej S-8 po 18-kilometrowym odcinku płatnej A1.
7. Kolizja z obszarem Natura 2000 (dolina rzeki Grabia).
To jednak nic nie dało. Wbrew logice zmieniono nam przebieg trasy, a dzisiaj wmawia się, że mamy bezpośrednie połączenie ze stolicą. Ciekawe od kiedy Łódź jest stolicą Polski.
Te argumenty pokazują, jak w naszym kraju za rządów tej ekipy marnotrawione są publiczne pieniądze.
Co dla nas kibiców to zmieniło? Proste przykłady z dwóch ostatnich wyjazdów. Powrót po meczu z Legią Warszawa w Pucharze Polski. Jak wielu się musiało zdziwić, że po meczu zamiast na Wrocław pojechaliśmy do Łodzi i dopiero tam wjechaliśmy na S-8. Czy ostatnio po meczu w Kielcach, że w Piotrkowie zamiast na Wrocław, pojechaliśmy na Łódź. Te sytuacje będą się powtarzać, bo pajace z Warszawy zmieniły nam przebieg drogi S-8 i zamiast na węźle w Piotrkowie Trybunalskim zdecydować czy chcemy jechać dalej do stolicy S-8, czy może A-1 do Łodzi, czy w stronę Kielc , Radomia czy Lublina, to my musimy jechać najpierw do Łodzi i potem wracać się płatną autostradą A-1 lub przebijać się przez małe miejscowości.
To było i tego już nie cofniemy, ale możemy powalczyć o to, żeby dalej nie robili z nas kretynów. W przyszłym tygodniu rozpoczynają się legalne protesty mieszkańców naszego regionu, by droga ekspresowa S-8 miała swój dalszy bieg na południe do Kłodzka i granicy.
Dlaczego to jest takie ważne? Dlatego, że jesteśmy jedynym miastem na południu Polski, do którego biegną z północy kraju drogi ekspresowe, bądź autostrady i nie mają te drogi swojego dalszego biegu na południe do granicy. Nie dotyczy to tylko Krakowa i Katowic, ale również Rzeszowa i nawet Legnicy. Tylko Wrocław w planach rządu Platformy Obywatelskiej nie będzie miał połączenia z granicą południową Polski. Już teraz do Budapesztu, Bratysławy czy Wiednia mimo ponad 100 km nadwyżki drogi w jedną stronę z powodu braku S-8 na południe Polski wielu Wrocławian jeździ przez Katowice. Tracimy ważna drogę tranzytową. Tu nie chodzi tylko o Wrocław, ale mieszkańców regionu mieszkających na południe od Wrocławia.
Szczególnie ta droga jest potrzebna Kotlinie Kłodzkiej. To malowniczy, jeden z najpiękniejszych obszarów Polski. Niestety zapomniany i niedofinansowany. Na naszych oczach pod rządami PO jest degradowany. Tak jak po wejściu Armii Czerwonej, która go niszczyła i rozkradała, potem PZPR tak samo dzisiaj Platforma woli nasze pieniądze oddawać na rozbudowane rady nadzorcze w spółkach z udziałem skarbu państwa i wspierać nierentowne przedsiębiorstwa niż inwestować by regiony Polski miały równe szanse na rozwój.
My nie żądamy miliardowych odpraw, ani żadnych innych przywilejów. Krzyczymy głośno: PRECZ Z KOMUNĄ! Nie chcemy nic za darmo. Chcemy narzędzia, które pomoże w rozwoju naszego miasta i podniesie zdegradowane, ale ciągle piękne południe naszego regionu. Przy pomocy tego narzędzia, czyli drogi ekspresowej S-8 sami swoją ciężką pracą i kreatywnością zadbamy o dalszy rozwój regionu.
Walczymy nie tylko o rozwój, ale również bezpieczeństwo mieszkańców naszego śląskiego regionu. Droga DK8 na południe od Wrocławia nazywana jest drogą śmierci. Ginie na niej rocznie bardzo wielu ludzi. Niestety swoje życie straciło też wielu kibiców Śląska nie tylko w drodze ale również podczas codziennego życia, bo ta droga krajowa biegnie przez środek wielu miejscowości. Ruch tranzytowy idzie przez centra miast.
NIE CHCEMY ŻADNEJ PRZEBUDOWY! ŻĄDAMY DROGI EKSPRESOWEJ S-8 DO KŁODZKA I DO SAMEJ GRANICY!
Dzisiaj jeszcze możemy coś zrobić. Są dwa typy ludzi. Ci, którzy marudzą i nic nie robią oraz ci, którzy nie chcą się obudzić z ręką w nocniku i wolą od razu działać. Apelujemy do Wszystkich, by wspólnie zrobić coś dobrego dla Wrocławia oraz naszego śląskiego regionu i na początek wspomóc akcje protestacyjne, które odbędą się w najbliższym czasie w kilku miejscowościach.
Są to legalne akcje i apelujemy o stawienie się na nich w miarę możliwości. Po ostatnim meczu odbyło się spotkanie z przedstawicielami zainteresowanych FC Śląska. Niech każdy z FC, któremu nie jest obojętna przyszłość swojego miasta i naszego regionu mobilizuje się na akcje protestacyjne. Nie trzeba być wszędzie, ale można wybrać sobie najbliższą lokalizację i stawić się na blokadzie jak najliczniej, wspomagając zwykłych mieszkańców, którzy walczą o swoją i nasza przyszłość. Politycy kolejny raz nas oszukali, zamiast inwestować, tak jak komuniści wolą rozdawać nasze pieniądze na przywileje dla swoich ludzi w rozbudowanych radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. Jeśli nie weźmiemy spraw w swoje ręce, to będziemy na przegranej pozycji!Legalne blokady planowane są w miastach:
23.03.2015 r. Poniedziałek – Kobierzyce 14:30-17. Przejście na DK8 przy stacji benzynowej.
24.03.2015 r. Wtorek – Boguszyn. Godzina 15-17:30. Przejście przy stacji benzynowej i przystanku autobusowym.
25.03.2015 r. Środa – Bardo Śląskie. Godzina 16-18:30. Przejście przy stacji PKP.
26.03.2015 r. Czwartek – Duszniki Zdrój. Godzina 15-17.30. Przejście przy skrzyżowaniu DK8 z ulicą Słowackiego.
27.03.2015 r. Piątek – Ząbkowice Śląskie. Godzina 16-18:30. Przejście na DK8 przy skrzyżowaniu na Dzierżoniów.
Jeśli nie jest Ci obojętny los Twojego miasta, jego mieszkańców i kraju, to zbierz jak najwięcej osób i przyjdź w miarę możliwości jak nie na każdą to chociaż na najbliższą blokadę. Liczymy na Fan Cluby. Niech każdy wybierze najbliższą dla siebie lokalizacje blokady i jak najliczniej stawi się na niej by spełnić swój obywatelski obowiązek, bo partia rządząca obywatelska jest tylko z nazwy.
Wielki Śląsk