W ostatnich dniach głośno jest o proteście policjantów, którzy masowo idą na zwolnienia lekarskie przed 11 listopada. Jak informuje radio RMF FM, teraz dołączają do nich strażacy.
Już nie tylko „psia grypa”, ale teraz „czerwonka” zakaziła służby mundurowe podległe MSWiA. Biorąc przykład z policjantów, teraz strażacy biorą L4. – informuje RMF FM.
Redaktorzy rozgłośni przyznają, że podobnie jak w przypadku policjantów nie ma oficjalnych danych ukazujących skalę zwolnień lekarskich wśród funkcjonariuszy. Jednak według otrzymywanych informacji, do protestu w tej formie dołączają również przedstawiciele straży pożarnej.
Gdzie strażacy biorą L4?
W przypadku strażaków skala jest jednak dużo mniejsza. Jak dotąd, wiadomo, że w akcji biorą udział strażacy w Małopolsce, ale zaczęły się także pojawiać doniesienia na ten temat w Warmińsko-Mazurskiem, na Zachodnim Pomorzu, w Lubuskiem i na Dolnym Śląsku.
Czytaj także: Donald Tusk skróci kadencję? Chce wrócić na wybory
O tym, że dzieje się coś niedobrego świadczy również polecenie wydane przez komendanta głównego Straży Pożarnej. Nakazał podwładnym codzienne raportowanie o liczbie funkcjonariuszy na zwolnieniach lekarskich z poszczególnych jednostek ratowniczo-gaśniczych.