W sobotę policjant śmiertelnie postrzelił kibica podczas meczu lokalnej Concordii z Ruchem Radzionków. Wybuchły zamieszki, które przybierają na sile. Pod komendą zebrała się grupa młodych ludzi, z której w stronę budynku policji, poleciał koktajl Mołotowa.
O wybuchu zamieszek pisaliśmy TUTAJ. Tego samego dnia wydarzenia przybrały na sile, gdyż jednostki policyjne w Knurowie użyły przeciwko protestującym kibicom armatek wodnych. W starciach udział wzięły ekipy kibicowskie z całego Górnego Śląska, w tym sympatycy Ruchu Chorzów oraz Zagłębia Sosnowiec.
Czytaj także: Zamieszek w Knurowie ciąg dalszy!
W poniedziałek późnym wieczorem zamieszki prawdopodobnie osiągnęły swoje apogeum. Młodzi ludzi zebrali się pod komendą miejscowej policji, w którą rzucili koktajlem Mołotowa. Po kilkunastu minutach zatrzymano kilku protestujących, a reszta kibiców przeniosła się w inne miejsce.
Tam również nie jest spokojnie. Policjanci postrzelili kolejną osobę z broni gładkolufowej w okolice biodra. Jej stan nie jest znany, jednak na miejscu jest już pogotowie ratunkowe.
AKTUALIZACJA
W środę 13 maja odbędzie się pogrzeb Dawida – kibica Concordii. Konkrety termin zostanie ogłoszony we wtorek w południe. Już dziś wiadomo, że na pogrzebie pojawią się delegacje z całej Polski.
Rannych jest także dwóch policjantów. Jeden został odwieziony do szpitala, a drugi jest opatrywany na miejscu.