Tragiczną informację przekazała Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Toruniu. Poinformowała ona, ze w Grudziądzu zmarła trzecia pielęgniarka zarażona koronawirusem. Miała 52 lata, osierociła trójkę dzieci.
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Toruniu poinformowała o śmierci kolejnej pielęgniarki zarażonej koronawirusem. 52-letnia kobieta pracowała na oddziale obserwacyjno-zakaźnym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. Gdy wykryto u niej koronawirusa, trafiła do jednoimiennego szpitala w Grudziądzu, gdzie zmarła.
Pani Katarzyna osierociła trójkę dzieci: dwie córki i syna. Koledzy i koleżanki ze szpitala w Toruniu opublikowali poruszającą wiadomość. „Była osobą, która kochała pacjentów. Nie zważając na trudny czas pandemii z zaangażowaniem wypełniała swoje obowiązki. Pełna ciepła, ciesząca się sympatią i uznaniem współpracowników, którzy zawsze mogli liczyć na jej pomoc i wsparcie. Niestety będąc na pierwszej linii walki z koronawirusem, poniosła najwyższą cenę” – czytamy.
„Zapamiętamy ją jako bardzo dobrego człowieka o wielkim sercu, wspaniałą, oddaną swojej pracy pielęgniarkę, która nigdy nie poddawała się przeciwnościom stawianym przez los” – wspominają współpracownicy pani Katarzyny.
Czytaj także: Nowe przypadki koronawirusa w Polsce. Ponad 85 proc. ze Śląska!
Źr.: Radio ZET, oipip.torun.pl