Nie żyje ceniony w Opolu lekarz Tomasz O. Jego ciało znalazło żona. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna zginął w dramatycznych okolicznościach.
Szokujące informacje napływają z Opola. Okazuje się, że na miejscu zginął Tomasz O., czyli ceniony w tym mieście lekarz. Tomasz O. był neurochirurgiem, pracował w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Był też wykładowcą i naukowcem na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Opolskiego.
Wiele wskazuje na to, że mężczyzna zginął w strasznych okolicznościach. Ciało Tomasza O. znalazła bowiem jego partnerka. Na jego, w klatce piersiowej, dostrzegła ranę postrzałową. Obok zwłok leżała broń palna – czarnoprochowa, czyli taka, na którą nie trzeba mieć pozwolenia.
Przyczyny śmierci mężczyzny nie są znane. Obecnie przeprowadzana jest sekcja zwłok, jednak śledczy wykluczyli udział osób trzecich. Najbardziej prawdopodobną wersją jest niestety samobójstwo.
Nie żyje Tomasz O. To ceniony lekarz z Opola
– Mieszkanie było zamknięte od środka, a klucz znajdował się w zamku. Nie było też śladów penetracji lokalu – poinformował Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, cytowany przez portal opolska360.pl.
– Był on zdolnym, świetnie zapowiadającym się neurochirurgiem i naukowcem, ale przede wszystkim lekarzem pełnym empatii. (…) Jego przedwczesna śmierć jest wielką stratą zarówno dla społeczności medycznej, akademickiej, jak i dla wszystkich, którzy mieli przyjemność i zaszczyt go znać – czytamy na profilu Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Opolskiego w serwisie Facebook.