Wygląda na to, że niedźwiedzie czują już nadchodzącą wiosnę. Jak informuje TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego, w dolinach pojawiają się już ślady obecności zwierząt.
W tym roku zima nie dała się we znaki. Na dłużej śnieg utrzymywał się jedynie w górach, tylko tam można było też doświadczyć siarczystych mrozów. W pozostałych częściach kraju jedynie w niektóre dni temperatura przez cały czas utrzymywała się poniżej zera.
Nic więc dziwnego, że takie zmiany powodują dziwne zachowania zwierząt. Już wcześniej leśnicy alarmowali, że z powodu wysokich temperatur niedźwiedzie wybudzają się z zimowego snu lub wcale w ten sen nie zapadają. Zimą mają jednak problem ze znalezieniem pożywienia, przez co mogą się zapuszczać bliżej ludzkich siedzib.
Wygląda jednak na to, że teraz wiosnę czują już niedźwiedzie, które zapadły w zimowy sen. Jak informuje TANAP, czyli słowacki odpowiednik Tatrzańskiego Parku Narodowego, zwierzęta wybudzają się już ze snu. „Zapas naturalnej żywności roślinnej jest wciąż stosunkowo niski, więc niedźwiedzie tradycyjnie były w pełni zaangażowane w poszukiwanie martwych zwierząt” – czytamy na stronie TANAP-u.
Pracownicy przyznają jednocześnie, że niedźwiedzie pełnią w ten sposób niezwykle ważną rolę. „Po wizycie niedźwiedzia w takim miejscu pozostają głównie włosy i mniejsze fragmenty kości. Dzięki „czyszczeniu zwłok” niedźwiedzie wraz z innymi mięsożercami spełniają ważną funkcję w przyrodzie i zapobiegają możliwemu rozprzestrzenianiu się chorób martwych zwierząt” – czytamy.
Czytaj także: Amunicja w Bałtyku rosnącym zagrożeniem; rozwiązania szukają m.in. Polacy
Źr.: Portal Tatrzański